Po raz 20 Światełko Betlejemskie trafi dla Polski
Uroczyste przekazanie światła przez skautów słowackich reprezentacji Głównej Kwatery ZHP, harcerzom Hufca Podhalańskiego oraz przybyłym delegacjom odbędzie się w niedzielę 11 grudnia po Mszy o godz. 10.00 w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na zakopiańskich Krzeptówkach. Koncelebrze będzie przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Damian Muskus. - Po mszy zapraszamy wszystkich na ognisko w ogrodach fatimskich. Stamtąd harcerze ruszą z Betlejemskim Światłem do tatrzańskich i gorczańskich schronisk górskich - mówi ks. Marian Mucha, kustosz sanktuarium.
Według harcerzy tegoroczne światło z Betlejem ma być jak latarnia morska albo gwiazda polarna, gdy niczym zagubieni żeglarze próbujemy odnaleźć drogę do domu. - Taki kierunkowskaz jest nam w tych czasach bardzo potrzebny - mówi jeden z harcerzy.
Betlejemskie Światełko Pokoju zostanie przewiezione 11 grudnia w asyście policji do Krakowa i Częstochowy. Przekazanie Betlejemskiego Ognia mieszkańcom tych miast nastąpi podczas mszy świętych odprawianych o godz. 17.00 w Kościele Mariackim i w sanktuarium na Jasnej Górze.
Uroczystości na Podhalu są zakrojone na znacznie większą niż dotąd skalę. 18 grudnia o 11.00 odbędzie się specjalna msza w kościele Świętej Królowej Jadwigi w Nowym Targu. Przekazanie ognia obejmie większość podhalańskich parafii. Tak szeroka akcja wiąże się z odrodzeniem ruchu ZHP na Podhalu, związanego z powstaniem 22 października Podhalańskiego Hufca Chorągwi Krakowskiej.
Coroczna akcja przekazywania przed Świętami Bożego Narodzenia symbolicznego ognia, zapalonego w Grocie Narodzenia Chrystusa w Betlejem ma już w Polsce tradycję 20 lat. Zwyczaj przekazywania światła narodził się w Linzu w 1986 roku, jako akcja charytatywna na rzecz dzieci niepełnosprawnych. Austriackie radio i telewizja z pomocą skautów roznosiła betlejemskie światło po szpitalach i domach opieki społecznej. Po kilku latach Światło rozeszło się niemal po całej Europie.
Z Izraela samolotem trafia do Wiednia, gdzie zjeżdżają delegacje skautowe z różnych stron. Przez lata ze względu na izolację bloku socjalistycznego, Polacy odbierali światło od Słowaków przy szlabanie granicznym na Łysej Polanie. Od czasu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej harcerze nadal odbierają światło od Słowaków. Dzieje się to w dwojaki sposób - jednego roku Polacy jadą na Słowację, kolejnego Słowacy przywożą światło do Kaplicy Betlejemskiego Światła Pokoju przy schronisku Głodówka należącym do ZHP. Stąd Betlejemskie Światło Pokoju trafia do chorągwi, hufców i drużyn harcerskich na terenie całego kraju, a za ich pośrednictwem do mieszkańców miast i wsi.
Z rąk harcerzy uroczyście przyjmie Światełko 14 grudnia prezydent RP, premier, marszałek Sejmu i prymas Polski. Polscy harcerze przekazują Światło również do wschodnich sąsiadów - na Litwę i Białoruś.
W niedzielę 18 grudnia harcerski żaglowiec "Zawisza Czarny" wypłynie z Gdyni w rejs na Bornholm, by zawieźć Betlejemskie Światło Pokoju do Danii.
Skomentuj artykuł