Pogrzeb kard. Grecha: zawsze stawiał Boga na pierwszym miejscu
„Kard. Prosper Grech był człowiekiem solidnej wiedzy oraz głębokiej duchowości, który kochał Kościół i życie zakonne, a przede wszystkim stawiał zawsze na pierwszym miejscu Pana Boga” – powiedział o zmarłym kilka dni temu maltańskim purpuracie kard. Giovanni Battista Re.
Podczas uroczystości pogrzebowych, które z udziałem papieża odbyły się w bazylice św. Piotra przypomniał, że w noc Bożego Narodzenia kard. Grech koncelebrował jeszcze Mszę z Ojcem Świętym. W poniedziałek, jak zwykle, był obecny przy stole ze swoją wspólnotą augustyńską i rozmawiał ze współbraćmi w charakterystyczny dla siebie, bardzo uprzejmy sposób. Kilka godzin później Pan wezwał go do siebie. W wigilię Bożego Narodzenia skończył 94 lata.
„Kard. Prosper Grech był zafascynowany św. Augustynem oraz aktualizacją jego nauczania. Był przekonany, że czytając jego dzieła, odnajdujemy cząstkę samych siebie. Przy wielu okazjach przypominał, że św. Augustyn, szczególnie w «Wyznaniach», mówi o swoim doświadczeniu, ale w taki sposób, jakby chodziło o doświadczenie człowieka żyjącego w każdej epoce – podkreślił kard. Re.
"Czytając św. Augustyna, czytamy o sobie samych, o problemach współczesnego Kościoła, o problemach społeczeństwa, o relacjach pomiędzy państwem i Kościołem, ponieważ – mówił na zakończenie – w każdym z dzieł św. Augustyna znajdziemy coś, co przemawia bezpośrednio do serca”.
Skomentuj artykuł