Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie

W Krakowie powołano Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie (PTODM). Jego celem jest wzmocnienie i podniesienie jakości opieki duchowej, jaką otaczani są w Polsce chorzy.

Jak podkreślają inicjatorzy powołania nowego towarzystwa opieka duchowa w szpitalach z powodzeniem funkcjonuje w krajach wysokorozwiniętych jako istotna część opieki nad pacjentem, obok udzielanej mu pomocy medycznej. Nie sprowadza się ona jedynie do aspektu religijnego i jest kierowana do wszystkich chorych i ich bliskich, także tych, którzy nie identyfikują się z żadną religią.

Opiekę taką świadczą na Zachodzie wykształceni specjaliści, kapelani oraz personel medyczny i wolontariusze. Chodzi o dostrzeżenie i zaspokojenie potrzeb duchowych chorego i jego bliskich, m.in. rodziców chorego dziecka w trakcie terapii, szczególnie w obliczu głębokiego cierpienia lub śmierci. "Takie sytuacje graniczne otwierają w człowieku potrzebę rozważań egzystencjalnych, przewartościowania dotychczasowego życia" - podkreślił jeden z członków założycieli Towarzystwa ks. prof. Andrzej Muszala z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

W polskich szpitalach także pracują duchowni różnych wyznań. "W prawach pacjenta jest mowa o zapewnieniu tego rodzaju opieki i instytucje medyczne, zapewniają do niej dostęp. Nam zależy na wzmocnieniu opieki duchowej, bo nie zawsze jej zakres jest wystarczający, a oczekują jej zarówno chorzy, jak i ich rodziny" - mówił PAP dr Marek Krobicki, prezes Bonifraterskiej Fundacji Dobroczynnej, także jeden z współzałożycieli Towarzystwa.

Jak zauważył kapelani, poza posługą sakramentalną, nie zawsze są w stanie poświęcić chorym i ich rodzinom tyle czasu na rozmowę czy po prostu towarzyszenie w trudnych chwilach, ile pacjenci wymagają. "Mamy dowody, także z Europy Zachodniej, że odpowiednia opieka duchowa, może bardzo pomagać w procesie zdrowienia" - podkreślił dr Krobicki.

Przypomniał, że od kilku lat na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie we współpracy z Zakonem Bonifratrów prowadzone są podyplomowe studia "zespołowej opieki duszpasterskiej św. Jana Bożego". "Przygotowania do uruchomienia tych studiów, były zarzewiem dyskusji, jak potrzeby duchowe chorych są w Polsce postrzegane. Wydaje nam się, że opieka duchowa powinna być mocniejszym niż do tej pory elementem realizowanej wobec pacjenta terapii.

Trzeba brać pod uwagę zarówno aspekt medyczny, jak i duchowy, bo ma to wpływ na proces zdrowienia, a rodzina otoczona taką opieką inaczej reaguje na problemy, które występują u pacjenta podczas hospitalizacji i później już w czasie pobytu w domu" - mówił dr Krobicki. Dodał, że ogromne doświadczenie w tym zakresie mają w Polsce placówki opieki paliatywnej i niektóre stosowane tam modele mogą być przydatne w innych instytucjach medycznych.

W zebraniu założycielskim Polskiego Towarzystwa Opieki Duchowej w Medycynie, które odbyło się tuż przed Bożym Narodzeniem, wzięli udział lekarze, pielęgniarki, położne, psycholodzy, pedagodzy i etycy z całego kraju oraz duchowni Kościołów katolickiego, prawosławnego i ewangelickiego, a także przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie. Dokumenty konieczne do jego rejestracji zostały przesłane do sądu. Prezesem PTODM została wybrana dr hab. n. med. Małgorzata Krajnik z Katedry i Zakładu Opieki Paliatywnej Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy.

Zadaniem PTODM będzie m.in. wypracowanie modelu kształcenia specjalistów opieki duchowej w medycynie. Według założycieli towarzystwa ideałem byłaby sytuacja, gdyby w każdym polskim szpitalu - wzorem wielu innych krajów - pracowali kompetentni specjaliści, a zasady udzielania wsparcia duchowego znalazły się w programach kształcenia lekarzy, pielęgniarek, położnych, psychologów i duchowych. Jednym z celów Towarzystwa będzie edukacja społeczna tak, by pacjenci mieli świadomość, że w szpitalu mogą liczyć nie tylko na pomoc medyczną.