Ponad milion dolarów zapłaci ofiarom molestowania amerykańska Diecezja Toledo

W ramach ugody sądowej Diecezja Toledo w USA zapłaci ponad milion dolarów odszkodowania ofiarom molestowania seksualnego. Pieniądze trafią do osób wykorzystywanych przez ks. Michaela Zachariasa. W maju ubiegłego roku został on skazany na dożywocie przez sąd w Ohio za pięć przestępstw, w tym handel ludźmi w celach seksualnych oraz uzależnienie swoich ofiar od narkotyków.

Przestępstwa, za które został skazany, Michael Zacharias popełnił w latach 1999-2020. Dotyczą one trzech ofiar, z których dwie były wówczas nieletnie. Zdaniem reprezentującego pokrzywdzonych adwokata z Cincinnati, Konrada Kirchera, decyzję sądu i zawartą ugodę można uznać za sukces. „Zaproponowałem diecezji rekompensatę finansową zamiast pozwu i kolejnego procesu” – ujawnił w rozmowie z CNA.

Ksiądz Łukasz R. skazany za wykorzystywanie seksualne. Właśnie zapadł wyrok

Kościół

Sama kwota odszkodowania została ustalona przez wyznaczonych w tym celu dwóch niezależnych sędziów. Choć mecenas Kircher nie ujawnił wysokości odszkodowania, to jednak dziennikowi Toledo Blade udało się ustalić, że wyniesie ona nieco ponad milion dolarów. „Sędziowie nie ustalili kwoty odszkodowania jedynie na podstawie materiałów procesowych, ale przeprowadzili rozmowy z moimi klientami. Było to dla nich wstrząsające doświadczenie” – przyznał Konrad Kircher.

Reakcją diecezji na decyzję sądu było powołanie specjalnego programu „uzdrowienia i pojednania”, w ramach którego ofiary molestowania otrzymają nie tylko odszkodowanie finansowe, ale także każdą niezbędną pomoc, również psychologiczną. Adwokat poszkodowanych wyraził nadzieję, że program ten zostanie rozszerzony na inne ofiary, które doświadczyły wykorzystywania seksualnego w Diecezji Toledo.

Diecezja Toledo odmówiła komentarza w tej sprawie. „Nie będziemy komentować podjętych działań pomocowych dla ofiar nadużyć, ponieważ naszym najwyższym priorytetem jest ich prywatność i zdrowie” – powiedziała rzeczniczka diecezji Kelly Donaghy.

Michael Zacharias zaczął uwodzić chłopców gdy jeszcze był seminarzystą. Już jako kapłan korzystał ze swojej pozycji autorytetu, aby osaczać ofiary i zbliżać się do ich rodzin. Oprócz wykorzystywania seksualnego były już kapłan podawał swoim ofiarom narkotyki, aby tym bardziej uzależnić je od siebie i łatwiej nakłonić do stosunków seksualnych za pieniądze.

Po usłyszeniu wyroku Zacharias został usunięty ze stanu duchownego przez papieża Franciszka na wniosek diecezji Toledo. Nie może wykonywać żadnych funkcji kapłańskich, za wyjątkiem rozgrzeszenia osoby, która znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci.