Poruszające słowa ks. Krzysztofa Grzywocza: "szukajcie mnie, a nie ciała"
Opolski biskup Andrzej Czaja zacytował słowa, które ks. Grzywocz powiedział w kontekście swoich wyjść w góry. Hierarcha podał tę informację w czasie konferencji prasowej zorganizowanej ws. zaginięcia ks. Krzysztofa.
"Jeślibym zaginął w górach, to bardzo proszę - szukajcie mnie, ale jeśliby nie było szans na znalezienie mnie żywym, to nie szukajcie" - powiedział ks. Kobienia, sekretarz biskupa opolskiego. "To były słowa ks. Krzysztofa. Są świadkowie, którzy je słyszeli. To słowa wypowiedziane zupełnie poważnie" - dodał.
Jak podaje Gość Opolski, biskup Andrzej Czaja zacytował także słowa ks. Krzysztofa Grzywocza, wypowiedziane w obecności brata zaginionego: "szukajcie mnie, a nie ciała".
"I ja poszedłbym w tym kierunku, że my, którzy jesteśmy bardzo zauroczeni jego myślą, postawą, posługą, szukajmy go w tym, co nam zostawił. Mamy wiele wspaniałych konferencji, niektóre nagrane, niektóre na piśmie. Ja bym wszystkich zachęcał, by teraz, w tym czasie, kiedy nadziei nie tracimy, odnieść się do tego, co nam zostawił. Tam go znajdziemy, w jego twórczości, w jego wywiadach" - powiedział bp. Czaja.
Ks. Krzysztof Grzywocz - ceniony rekolekcjonista, kierownik duchowy i terapeuta - zaginął w czwartek 17 sierpnia w okolicach szczytu Bortelhorn w Alpach na pograniczu szwajcarsko-włoskim. Wcześniej 54-letni kapłan odprawił poranną Mszę św. w miejscowości Betten i po zakończeniu liturgii wyjechał w nieznanym kierunku swoim autem.
Oficjalna akcja ratownicza prowadzona przez miejscowe służby zakończyła się 23 sierpnia. Ks. Grzywocz został urzędowo uznany za zaginionego.
Skomentuj artykuł