Prymas Polski wydał oświadczenie. Odpowiada na zarzuty bpa Janiaka z wczorajszego listu

Fot. EpiskopatNews / Flickr / CC BY-NC-SA 2.0
KAI / PAP / pk

Podjęte przeze mnie działanie jest wyrazem ewangelicznej troski o dobro osób pokrzywdzonych i o prawdziwe dobro Kościoła, a także realizacją misji ochrony dzieci i młodzieży, powierzonej mi przez Konferencję Episkopatu Polski – stwierdza abp Wojciech Polak, Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży, odpowiadając na zarzuty dotyczące jego działań w sprawie zdarzeń w diecezji kaliskiej.

A oto treść oświadczenia:

Oświadczenie Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży

Odpowiadając na zarzuty dotyczące moich działań w sprawie zdarzeń w diecezji kaliskiej, przypominam:

Zgodnie z motu proprio papieża Franciszka „Vos estis lux mundi”, po otrzymaniu wiarygodnej informacji o "działaniach lub zaniechaniach mających na celu zakłócenie lub uniknięcie dochodzeń cywilnych lub kanonicznych" dotyczących wykorzystania seksualnego osoby małoletniej przez duchownego, każdy ksiądz jest zobowiązany do poinformowania o sprawie władzę kościelną. Tym bardziej jako delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. ochrony dzieci i młodzieży, po zapoznaniu się materiałem zawartym w filmie "Zabawa w chowanego", nie mogłem milczeć lub pozostać bezczynny wobec przedstawionych faktów. Złożenie zawiadomienia nie rozstrzyga o winie i daje rzeczywistą szansę ks. bp. Edwardowi Janiakowi na przedstawienie argumentów w swojej obronie. Osądzenie sprawy jest wyłączną kompetencją Stolicy Apostolskiej.

Podjęte przeze mnie działanie jest wyrazem ewangelicznej troski o dobro osób pokrzywdzonych i o prawdziwe dobro Kościoła, a także realizacją misji ochrony dzieci i młodzieży, powierzonej mi przez Konferencję Episkopatu Polski.

Gniezno, 16.06.2020 r.

Abp Wojciech Polak

Metropolita Gnieźnieński, Prymas Polski

Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży

***

W filmie "Zabawa w chowanego" braci Sekielskich pojawiło się oskarżenie pod adresem biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka, że tuszował czyny pedofilskie. Po jego emisji 16 maja delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży abp Wojciech Polak wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że "trzeba wyjaśnić wszystkie sprawy". Zaznaczył, że "nikt w Kościele nie może uchylać się od odpowiedzialności".

Zwrócił się wówczas za pośrednictwem nuncjatury do Stolicy Apostolskiej o wszczęcie postępowania nakazanego przez motu proprio papieża Franciszka, dotyczącego zaniechania wymaganego prawem działania.

"W następstwie formalnego zgłoszenia przekazanego do Stolicy Apostolskiej w dniach 18 i 20 maja 2020 r. Kongregacja ds. biskupów, w oparciu o motu proprio Ojca Świętego Franciszka «Vos estis lux mundi»" (art. 10 §1), pismem z dnia 26 maja 2020 roku upoważniła arcybiskupa metropolitę poznańskiego do przeprowadzenia dochodzenia wstępnego w sprawie zasygnalizowanych zaniedbań biskupa kaliskiego w prowadzeniu spraw o nadużycia seksualne na szkodę osób małoletnich ze strony niektórych duchownych" – podano 2 czerwca w komunikacie na stronie archidiecezji poznańskiej.

Bp Janiak 15 czerwca rozesłał do biskupów w kraju list, w którym skrytykował działania prymasa Wojciecha Polaka i poddał w wątpliwość wybór i działania Fundacji św. Józefa KEP, której celem jest wspomaganie istniejących inicjatyw i podejmowanie nowych działań na rzecz różnorakiej pomocy osobom skrzywdzonym przez osoby duchowne.

Ordynariusz kaliski stwierdził w liście, że swoją decyzją prymas uderzył w niego, wydając wyrok mimo możliwości skonfrontowania informacji zawartych w filmie Sekielskich z krokami podjętymi przez diecezję kaliską.

Wcześniej bp Janiak wystosował także list skierowany do wiernych z prośbą "o modlitwę za niego w obliczu medialnej nagonki".

***

Centrum Ochrony Dziecka uruchomiło specjalny adres mailowy: pomoccod@ignatianum.edu.pl skierowany do osób dotkniętych wykorzystaniem seksualnym w dzieciństwie lub młodości w środowisku kościelnym. Napisz, jeśli poszukujesz pomocy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prymas Polski wydał oświadczenie. Odpowiada na zarzuty bpa Janiaka z wczorajszego listu
Komentarze (10)
MC
~Moshe Cvel
18 czerwca 2020, 08:23
To teraz nic nie stoi na przeszkodzie aby Watykan i Episkopaty Krajowe zajęły się oglądaniem filmów z Hollywood od jakichś 50 lat wstecz. Powiedzmy ,że od 1964 bo wtedy w USA ustawa powstała o toleranci płci (męskiej i żeńskiej) oczywiście a nie upodobań seksualnych. Film to scenariusz napisany przez człowieka , wyreżyserowany i zrealizowany za pieniądze najczęściej wierzących inaczej. Niszczenie zaufania do pasterzy kościoła przez samych pasterzy KK jest objawem niszczenia podstaw egzystencyjnych katolików bo kapłani są łącznikiem wiernych z Bogiem. Gdybym miał zlikwidować KK to kręciłbym filmiki rysunkowe "oparte na faktach" bo tanie i tak samo dobre dla złych ludzi w Kościele Katolickim.
WR
~Wow Ras
18 czerwca 2020, 19:29
"kapłani są łącznikiem wiernych z Bogiem" ??? Do jakiego Kościoła Pan należy bo chyba nie do katolickiego. Kapłani są towarzyszami w drodze do Boga, a nie pośrednikami, czy jak Pan ich nazwał "łącznikami". Przez takie podejście do kapłaństwa, jakie Pan prezentuje mamy wybujały klerykalizm, nepotyzm, "bezczasowość", bo zamiast sług Pańskich mamy "święte krowy", które nie służą, a rządzą, nie dają, a biorą, nie towarzyszą, a dyktują warunki, nie budują, a niszczą.
SW
~Stanislaw wojcik
17 czerwca 2020, 22:34
Prymas Polski działa na podstawie opinii zawartych w filmie Sekielski , któż to są ci ludzie. Czy czasem nie wrogowie kościoła Biskup Janiak to wielki, Pasterz kościoła, prawda zwycięży.
VR
Valdi Roch
16 czerwca 2020, 10:37
"po otrzymaniu wiarygodnej informacji..." Dr Michał Skwarzyński z Katedry Praw Człowieka i Prawa Humanitarnego KUL wykazał m.in., że film fałszuje rzeczywistość chronologiczną i prawną: https://www.radiomaryja.pl/informacje/bezpodstawnosc-zarzutow-wobec-ks-bp-e-janiaka-przedstawionych-w-filmie-zabawa-w-chowanego/?fbclid=IwAR2lpKLhrqjpAUCUaG2tdtLRgVzFjQvziiHYAZIFuAKoIezcbKNZYP_NAYM
AM
~Andrzej Mackiewicz
16 czerwca 2020, 10:15
A może "debata publiczna" tych "różnych stron" by była lepsza niż ping-pong listów czy oświadczeń ? ALE mówiona "zwykłym" ludzkim językiem ...
WR
~Wow Ras
17 czerwca 2020, 23:09
W instytucji KK? niemożliwe. Po pierwsze nie może się zbyt dużo wylać na światło dzienne z tego zepsutego środowiska. Po drugie instytucja KK nie będzie korzystać ze świeckich (czytaj gorszych) rozwiązań. A szkoda...
16 czerwca 2020, 09:00
Oświadczenie bardzo lakoniczne i nie odnoszące się do treści listu biskupa Janiaka. A więc czekamy na cd. Bo słowa bp Janiaka są bardzo niepokojące. Ktoś tu, jak to się mówi, mija się z prawdą. Czy poznamy prawdę? Jeśli jednak rację ma bp Janiak, to czy Deon i inni, w tym red. Terlikowski odwoła wszystkie oskarżenia i pomówienia na temat biskupa Janiaka? Jeśli bp Janiak mija się z prawdą to czy potrafi odejść z godnością? Zobaczymy. Na razie są dwa obozy - Deon kontra Radio Maryja.
AW
~Adam Walc
16 czerwca 2020, 08:59
Gdyby księża w Polsce byli tacy jak Abp Polak, a nie tacy jak Janiak to kościół miałby szacunek nie tylko świeckich wiernych ale także świeckich ateistów takich jak ja.
MK
Maria Kielawa
16 czerwca 2020, 08:56
Uff... Suchy komunikat, ale konkretny. Skoro jeden biskup wypełnia prawo, przepisy, reguły, zasady etc. /nieważne czy ludzkie, czy boskie/ to jest nadzieja, że inni za tym pójdą i tak wypełnią sprawiedliwość. Inaczej kościół /jako instytucja/ się nie ostoi i nawet Bóg go nie obroni. Wrogowie kościoła są w jego strukturach i w umysłach ludzi nikczemnych, a nie w jakiejś bliżej nieokreślonej przestrzeni. Odwagi, Bracia Biskupi !
WR
~Wow Ras
18 czerwca 2020, 19:35
Jakoś nikt z biskupów nie odzywa się, bo to nie jego podwórko (czyżby słowa prawdy wymagają tak długiego ich przygotowania przez nadzwyczaj wykształconych asystentów/prawników biskupów?). Co będzie się narażał, że Janiak może przeciwko niemu coś wyciągnie. W tej katolickiej polityce zapewne jeden na drugiego ma niejednego haka. Więc reszta siedzi cicho, bo ma dużo do stracenia. Ż E N A D A