"Prześladowanie chrześcijan przybrało niewyobrażalne rozmiary"
"Prześladowanie chrześcijan przybrało niewyobrażalne rozmiary" - stwierdził kard. Christoph Schönborn pozdrawiając uczestników konferencji a temat wolności religijnej i prześladowania chrześcijan.
Zorganizowało ją w siedzibie metropolity wiedeńskiego Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan. Przewodniczący episkopatu katolickiego Austrii powiedział, że różnorakie zagrożenia dotykające ludzi wierzących stanowią wspólne wyzwanie dla międzynarodowej polityki oraz Kościołów.
- Ochrona mniejszości religijnych przed prześladowaniami musi stać się jednym z priorytetowych celów w stosunkach międzynarodowych - uważa kard. Schönborn.
"Sprawą istotną jest to, aby Europa podjęła dramatyczny temat wolności religijnej i prześladowań naszych braci i sióstr chrześcijan na całym świecie" - stwierdził arcybiskup Wiednia.
Z kolei biskup pomocniczy w Wiedniu, Stephan Turnovszky, zaliczył lata 2015 i 2016 do "najgorszych momentów w dziejach Kościoła na świecie". Podkreślił, że nie świadczy do dobrze, kiedy elity Europy z uporem milczą o wydarzeniach na Bliskim Wschodzie.
"Ale wolność religii jest zagrożona również w Europie, choć w innym wymiarze" - zauważył bp Turnovszky.
"Wyznawaniu religii zgodnie z własnym sumieniem, dawniej uważanemu za osiągnięcie kulturowe, nadaje się dziś stopniowo inne znaczenie, a mianowicie wolność od religii po areligijność, przynajmniej w przestrzeni publicznej" - krytykował hierarcha. Skonstatował gorzko, że na coraz większe zagrożenia narażeni są ludzie, stający w obronie godności człowieka czy prawa do życia, a "lekarze, położne, pielęgniarki, czy aptekarze często muszą wybierać między swoją karierą lub przekonaniami religijnymi".
Uczestniczący w konferencji Tamas Török, sekretarz stanu ds. wspierania prześladowanych chrześcijan z Węgier przekonywał, że dowodem zainteresowania jego kraju sytuacją prześladowanych wyznawców Chrystusa na Bliskim Wschodzie jest powołanie specjalnej komórki rządowej, której celem jest pomoc chrześcijanom na Bliskim Wschodzie tak, aby mogli pozostać na swoich ziemiach. Jak podkreślił, jest to najlepsza opcja dla tych ludzi, co potwierdziły liczne rozmowy wstępne między czołowymi przedstawicielami rządu węgierskiego i Kościoła na Bliskim Wschodzie, prowadzone m.in. w Watykanie.
"Rząd może więcej zrobić niż instytucje pozarządowe" - uważa Török. Poinformował, że rząd jego kraju koncentruje się przede wszystkim na długofalowym wspieraniu szkół i szpitali w ogarniętych kryzysem regionach bliskowschodnich. Ponadto wprowadzono specjalne stypendia, które umożliwią dzieciom z prześladowanych rodzin chrześcijańskich studia na Węgrzech. Po powrocie do swoich krajów ci młodzi ludzie będą mogli pomagać w rozwoju swoich małych ojczyzn.
Za możliwie największą niezależnością Iraku opowiedział się europarlamentarzysta Lars Adaktusson. Podkreślił on, że tylko autonomia może przywrócić chrześcijanom i innym wypędzonym grupom ludności bezpieczeństwo, ochronę i podstawowe prawa człowieka oraz skłonić ich do powrotu. Z inicjatywy tego szwedzkiego polityka rezolucję w tej sprawie podjął w październiku Parlament Europejski.
Adaktusson, członek podkomisji ds. praw człowieka w Parlamencie Europejskim, mówił też, że w Iraku dokonuje się "ludobójstwo". "Ofiary bez wyjątku mówiły nam, że do opuszczenia kraju zmusiły ich porwania oraz grożenie śmiercią, jeśli się nie przejdzie na islam" - stwierdził szwedzki polityk dodając, że lutowa rezolucja Parlamentu Europejskiego mówiąca o "ludobójstwie" w Iraku czeka na akceptację Rady Bezpieczeństwa ONZ.
W Syrii, po latach porwań i morderstw chrześcijan, teraz największym wyzwaniem nie są już prześladowania, ale walka z ubóstwem. Zwrócił na to uwagę melchicki kapłan Hanna Ghoneim pracujący w Wiedniu. "Im dłużej trwa wojna, tym gorzej dla wszystkich. Jeśli ludzie opuszczają kraj, to nie robią tego dobrowolnie, ale dlatego, że zmusza ich do tego niewyobrażalna bieda" - powiedział syryjski duchowny i podkreślił, że dla pozostania chrześcijan w regionie niezbędna jest pomoc na miejscu, zwłaszcza w dziedzinie ochrony zdrowia i szkolnictwa.
Skomentuj artykuł