Przyjmijmy orędzie Bożego Narodzenia na serio

O przyjęcie treści orędzia Bożego Narodzenia na serio, z całą powagą i wszystkimi konsekwencjami prosił bp Piotr Greger, który przewodniczył Pasterce w katedrze w Bielsku-Białej. Biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej pytał w homilii, czy każdy człowiek, każda rodzina i każde społeczeństwo rozpoznały i uznały to objawienie Miłości, którą przynosi na świat Syn Boży stając się Człowiekiem.

Biskup zwrócił uwagę, że Boże Narodzenie odsłania swoiste zderzenie dwóch światów, pokazuje dwa odmienne i radykalnie różne sposoby pojmowania prawdy o człowieku; dwa porządki wartości. Jak zauważał kaznodzieja, z jednej strony to, symbolizowany w Ewangelii przez przeprowadzony spis ludności, świat dalekosiężnej władzy, społecznych układów i zależności. To świat, w którym "człowiek nie jest traktowany ani z powagą, ani z godnością".

Z drugiej zaś strony Ewangelia ukazuje świat miłości Maryi i Józefa, ludzi którzy przyjęli posłannictwo i zadania od Boga, świat ludzi prostych, ale odważnych, ludzi otwartych i obdarzonych dodatkowym zmysłem wiary i zawierzenia.

Bp Ggeger wskazywał,że ów kontrast obecny jest także we współczesnych czasach.

"Z jednej strony jest to świat układów politycznych, wyrachowania ludzi rządzących, świat spisów i przeprowadzanych referendów, świat biurokracji. Jest to świat nastawiony na korzyść i przyjemność" - mówił biskup. Dodał, że z taka rzeczywistością kontrastuje świat, "który w duchu wiary klęka przed Dzieckiem narodzonym w nędznej szopie".

"To świat, który potrafi się radować - i to nie z powodu jakiejś płytkiej nadziei, nie radością chwilowego powodzenia ani społecznej czy politycznej przewagi" - podkreślał i zachęcał, by całym naszym życiem opowiedzieć się po stronie tego "Bożego świata".

Biskup Greger wskazywał, że nowonarodzony Zbawiciel, przynoszący pokój i pojednanie, jest jedynym, który potrafi nadać sens cierpieniu i jako jedyny może przeprowadzić człowieka przez mękę. "Niech to radosne orędzie dotrze także do więziennych cel, do ludzi zniewolonych przez nałogi, do przygniecionych wyrzutami sumienia. Niech ta radosna wieść z Betlejem dotrze dziś do Syrii, na Bliski Wschód, do sąsiedniej Ukrainy, do Korei Północnej i wszędzie tam, gdzie człowiek walczy przeciw człowiekowi; do zwaśnionych narodów, państw, sąsiadów, małżonków i rodzin“ - apelował bielsko-żywiecki sufragan.