"Przynosimy przed ołtarz czyny I. Sendlerowej"
"Przynosimy Ci, Boże Ojcze, przed ołtarz czyny śp. Ireny Sendlerowej. Miała oczy, serce i ręce miłosierne" - mówił dzisiaj bp Kazimierz Ryczan w homilii w kościele św. Franciszka z Asyżu podczas Mszy św. z okazji uroczystości nadania jej imienia Szkole Podstawowej nr 19 w Kielcach.
Biskup kielecki przypomniał m.in. czyny miłosierdzia i samarytańską posługę Ireny Sendlerowej, mówił także o jej związkach z Janem Pawłem II i współczesnych kontekstach słowa "tolerancja".
- Urodziła do życia 2500 dzieci żydowskich, ratując im życie, wyprowadzając je z getta warszawskiego - wspominał hierarcha. Przypomniał życiorys Ireny Sendlerowej, jej patriotyczne wychowanie i pracę ojca - lekarza.
- Bawiła się z Żydami, podobnie jak Jan Paweł II. Nauczyła się ich języka (…). Nie pytamy, czy była wierząca (…). Panie Boże, Irena Sendlerowa dała pić, jeść, ratowała życie. My się modlimy dzisiaj o łaskę zbawienia dla niej - podkreślał.
Bp Ryczan mówił także o patriotyzmie oraz o idei nowego szkolnego sztandaru, na którym widnieje napis "odwaga i tolerancja". Przestrzegał przy tym, że można być tolerancyjnym dla wszystkiego na świecie, nawet dla grzechu, a nie być tolerancyjnym dla religii" i życzył młodzieży, aby naśladowanie Ireny Sendlerowej przybliżało ich do Jezusa.
Na szkolnej uroczystości byli obecni m.in. córka Ireny Sendlerowej - Irena Zgrzembska.
Szkoła Podstawowa nr 19 im. Ireny Sendlerowej istnieje od 1966 roku. Uczy się w niej ok. 400 uczniów.
Irena Sendlerowa żyła w latach 1910-2008. Przed wojną studiowała polonistykę i działała w Polskiej Partii Socjalistycznej, a podczas okupacji pracowała w opiece społecznej.
Od jesieni 1942 r. Sendlerowa kierowała referatem dziecięcym Rady Pomocy Żydom "Żegota". Po decyzji Niemców o likwidacji getta rozpoczęła wraz ze współpracownikami tajną, świetnie zorganizowaną akcję wyprowadzania stamtąd dzieci i umieszczania ich w polskich rodzinach, sierocińcach i klasztorach.
Uratowano w ten sposób 2500 dzieci. Ich dane, zaszyfrowane i ukryte w słoikach, przetrwały wojnę, dzięki czemu po jej zakończeniu można było przywrócić żydowskim dzieciom ich tożsamość.
Irena Sendlerowa została aresztowana przez gestapo i była torturowana na Pawiaku. Uniknęła rozstrzelania dzięki wpłaconemu przez "Żegotę" okupowi.
Po 1945 r. pracowała w wydziale opieki miasta stołecznego Warszawy. Współtworzyła domy dziecka i domy starców oraz dzienne pogotowia dla dzieci. Opiekowała się kobietami z marginesu społecznego.
Skomentuj artykuł