Rosyjski Kościół Prawosławny pomaga w przymusowym wywożeniu Ukraińców do Rosji

Rosyjski Kościół Prawosławny pomaga w przymusowym wywożeniu Ukraińców do Rosji
Fot. PAP/EPA/ALEXANDER ZEMLIANICHENKO / POOL
KAI / tk

Rosyjski Kościół Prawosławny (RKP) odgrywa jedną z kluczowych ról w deportacji i przesiedlaniu Ukraińców na terytorium państwa-agresora. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez portal "Slidstvo.info", na który powołuje się Religijno-Informacyjna Służba Ukrainy (RISU).

Przed przekroczeniem granicy rosyjskiej Ukraińcy poddawani są tzw. rozmowom "filtracyjnym", czyli przesłuchaniom, po czym Rosjanie zabierają im dokumenty i telefony i dalszy los wywożonych osób jest w większości nieznany.

DEON.PL POLECA

Portal "Slidstvo.info" dowiedział się, że jedną z kluczowych ról w deportacji i przesiedlaniu Ukraińców odgrywa RKP. Rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (MSN) wysyła informacje o deportowanych do poszczególnych parafii, a te decydują o ich przesiedleniu do cerkwi i klasztorów. RISU zamieściła dwie mapy ze szczegółowym wykazem obiektów sakralnych, w których mogą przebywać przymusowo deportowani Ukraińcy.

Patriarcha Cyryl zamieszany w sprawę

Slidstvo.info dowiedziało się o tym po przeczytaniu maili patriarchy Cyryla do duchowieństwa, ujawnionych przez hakerów z Anonymusa i platformę DDoSecrets. E-mail, na którym zamieszczono tę korespondencję, nosi nazwę mchs@diaconia.ru. Wydaje się, że utworzono go specjalnie do kontaktów między rosyjskimi duchownymi a siłami bezpieczeństwa w czasie wojny na Ukrainie.

Od początku inwazji Rosji, czyli od 24 lutego, MSN wysyła na adres poczty elektronicznej Synodalnego Wydziału Dobroczynności RKP raporty o zajętych obszarach "wroga" i deportowanych Ukraińcach. Codziennie aktualizuje te materiały, w tym, co ciekawe, liczby przymusowo wysiedlonych Ukraińców, trasy i terminy przerzutu ludzi z Ukrainy do Rosji.

Liczba Ukraińców wywożonych na wschód rośnie z każdym dniem. Przez cały okres wojny do Rosji przybyło prawie 490 tys. osób, w tym 100 tys. dzieci.

Propaganda rosyjska tłumaczy masowe wywózki Ukraińców z regionów wschodnich ich „własnym pragnieniem” znalezienia się w Rosji. Jednakże liczne wypowiedzi osób, którym udało się uciec z Mariupola, dowodzą, że mieszkańcy miasta są przymusowo wywożeni do Rosji.

- Mamy świadectwa ludzi, którzy są przymusowo wywożeni z obozów filtracyjnych do Taganrogu lub Sarańska – powiedziała ukraińska rzeczniczka praw obywatelskich Ludmyła Denysowa. Zwróciła przy tym uwagę, że "przymusowe przesiedlanie dzieci i innych grup na terytorium, na którym toczy się konflikt zbrojny, jest przejawem ludobójstwa".

Nie wiadomo, co dzieje się z osobami osadzonymi w tych przytułkach, sierocińcach i klasztorach RKP, który ukrywa wiadomości o sposobach umieszczania przybyszów w swoich instytucjach, warunkach ich przetrzymywania, a tym bardziej o kamerach monitorujących przymusowo przesiedlone osoby.

Jednocześnie RKP rozpoczął szeroko zakrojoną kampanię informacyjną, z której ma wynikać, że jest to działalność charytatywna.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Henryk Pietras SJ

Starożytne herezje nigdy nie umarły

W oczach ludzi współczesnych herezje uchodzą za relikt czasów dawno minionych – za coś, czym Kościół nie musi się już zajmować. Henryk Pietras SJ, ceniony patrolog i autor wielu książek ...

Skomentuj artykuł

Rosyjski Kościół Prawosławny pomaga w przymusowym wywożeniu Ukraińców do Rosji
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.