Rozpoczęły się rekolekcje dla Benedykta XVI

(fot EPA/Claudio Onorati)
Radio Watykańskie / drr

Trwające w Watykanie rekolekcje wielkopostne dla Papieża i jego współpracowników to duchowe przygotowanie do zbliżającej się beatyfikacji Jana Pawła II – powiedział prowadzący je o. François-Marie Léthel. Francuski karmelita bosy jest prałatem sekretarzem Papieskiej Akademii Teologicznej i profesorem rzymskiego fakultetu Teresianum.

Swe rozważania rekolekcyjne zatytułował: „Światło Chrystusa w sercu Kościoła – Jan Paweł II i teologia świętych”. Rekolekcjonistę zapytaliśmy, dlaczego wybrał taki temat.

- Od wielu lat studiuję świętych – powiedział Radiu Watykańskiemu papieski rekolekcjonista. – Temat ten zawsze stał w centrum moich badań teologicznych. Święci są wielkimi świadkami świętości Kościoła, więc przez ich świadectwo, refleksję, doświadczenie jaśnieje światło Chrystusa. Jan Paweł II to Papież świętości, a jego beatyfikacja jest oficjalnym uznaniem jego świętości. Papież ten ogłosił najwięcej świętych i błogosławionych. Ukazywał ich nie tylko jako przykłady doskonałości chrześcijańskiej, ale jako teologów w najgłębszym sensie: jako znających Boga. Przedstawiał ich jako niosących w dzisiejszym świecie światło Chrystusa. Zbyt często sądzi się, że święci byli trochę nie z tej ziemi, bez żadnych wad, ale tak nie jest. Święci byli tacy jak my, mieli swoje ograniczenia, byli poranieni. Oni również popełniali grzechy, ale kiedyś zdecydowali się iść do końca za Jezusem. Tego życzyłbym całemu Ludowi Bożemu, również, by przygotować się do naprawdę wielkiego dla wszystkich wydarzenia, jakim będzie beatyfikacja Jana Pawła II. Trzeba się przygotować, lepiej uświadamiając sobie osobiste powołanie do świętości i robiąc postępy w modlitwie, życiu chrześcijańskim, miłości do innych.

DEON.PL POLECA

Dziś podczas watykańskich rekolekcji o. François-Marie Léthel OCD mówi o zmarłym w XVIII wieku św. Ludwiku Marii Grignion de Monforcie. Tytuł jednego z rozważań brzmi: „Chrystocentryczne i maryjne Totus tuus Karola Wojtyły jako wątek przewodni całego jego życia”. Przyszły Papież swą dewizę biskupią zaczerpnął z Traktatu o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, w którym ten święty pisze: „Totus tuus ego sum, et omnia mea tua sunt. Jestem cały Twój i wszystko co moje, Twoim jest, o Jezu, przez Maryję, Twą Matkę”. W następnych dniach rekolekcjonista zajmie się również takimi świętymi, jak Teresa od Dzieciątka Jezus, którą Jan Paweł II ogłosił doktorem Kościoła, czy Anzelm i Tomasz z Akwinu, których cytował w encyklice Fides et ratio. Omówi też bł. Chiarę Badano, 18-letnią świecką z ruchu Focolari, wyniesioną do chwały ołtarzy w ub. r. Rekolekcje zakończą się 19 marca, w papieskie imieniny. Ostatnie rozważanie będzie o chrzcielnym patronie Benedykt XVI, św. Józefie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rozpoczęły się rekolekcje dla Benedykta XVI
Komentarze (21)
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 15:00
Pytanie z zakresu racjonalności. Czy Droga Krzyżowa z 50-ciu stacjami jest do ,,przejścia", czy typowy wierny jest w stanie ją nalezycie odprawić. To zależy od wiernych. Jednym może wystarczyć 15-cie stacji (14-ście starych + Zmartwychwstanie, chociaż tyle jak w oryginale u św. Leonarda, nie wiadomo dlaczego obcięto Zmartwychwstanie), ale dla tych którzy idą z piellgrzymką z Helu na Giewont to lub z Krakowa do Santiago de Compostela to 50 stacji może być mało. Tak więc to zależy.
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 14:36
Pytanie z zakresu refleksji przed spowiedzią Wielkopostną. Czy będąc papieżem, mając do dyspozycji ogromną władzę i nie robiąc nic, a rozpoznając w sumieniu prawdziwość objawień, dobrze przysłużyłem się jako duszpasterz wspólnocie Kościoła? Czy zasłużyłem na piekło, czy na zbawienie? Co powiem Bogu jak przed Nim stanę - że nie wiedziałem, czy że lepiej było udawać? Skoro innych wzywam do męczeństwa, to dlaczego moja postawa jako filaru Kościoła takiej postawy nie odzwierciedla? I jeszcze parę pytań w rodzaju dlaczego nie zrobiłeś nic jak wiedziałeś, że ma rację? Ale nieźle mi bije. Nie, rachunek sumienia dla papieża, gościu idiota + czubek w jednym. No, ale jak objawienia w Akito są prawdziwe, albo s.b. Rozalii Celak to czy moja postawa jako papieża jest adekwatna do zagrożenia bytu Kościoła? - panie ale jakiego zagrożenia? Co, Kościół zawsze będzie trwał, bo tak Bóg powiedział. No, powiedział. A jak ma trwać: tak jak w Canossie, czy tak jak za Hitlera w obozie koncentracyjnym, zdziesiątkowany i obity, zmaltretowany, wyszydzony i poniżony, upodlony i zeszmacony? I jak długo będzie czekał na miłosiernego Chrystusa-Samarytanina? Same se da radę. Jak se da to bedzie dobrze - ale jak se sam nie da to co bedzie (dla ułatwienia dodam, że se teraz nie daje rady? A bedzie teraz coraz gorzej.
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 13:08
Właśnie jadę do Akito, ale jakiś czubek pisze, że tam jest trzęsienie ziemi, a przecież go tam teraz nie ma, mało tego nigdy go nie było. Więc w czym problem? No i strachy na lachy, a jak przyjdzie co do czego do odmówię "Zdrowśkę" i rego diabołka przepegonię. A co. Nie będzie machał ogonem. Co nie? A jak, a jak mało to szabelką tego łotra potraktuję, a niech ma za swoje. I dobrze mu tak. I nie groźne mi tsunami, a co, w łódeczkę wsiądę, piwkiem zagrzeję i po górce fali panie. Na mnie nie ma mocnych. Bo jak panie piwko w sklepie jest to już wszystko jest, nawet dibaeł mi nie straszny. Jeszcze może jakąś parówkę do tego piwka (tak oględnie, żeby przez 3.7 przeszło).
S
sherif
15 marca 2011, 11:55
 A tak poza Tobą, w domu wszyscy zdrowi?
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 11:50
Tajemnic jest 50 na znak działania Ducha Świętego w Kościele i w świecie - symbol wyzwolenia wszystkich niewolników w Izraelu co 50 lat. Zapowiedź całkowitego wyzwolenia się ludzkości spod jarzma grzechu, zapowiedź odtworzenia pierwotnego porządku. Są to sugestie. Mogą być dwie formy Drogi Krzyżowej tak jak i Różańca dłuższa i krótsza - każda parafia lub wierny wybierze sobie co uzna za stosowniejsze. Taka tam propozycja. Tak jak propozycja objęcia czytaniami całego Pisma Świętego w jednym roku kalendarzowym tak jak było dawniej. No i układ Mszy Świętej - jeśli Bóg jest Trój-jedyny i każda z Osób ma być wielbiona dla Niej samej to powinny być cztery części Mszy Świętej - wielbiąca tylko Boga Ojca, tylko Syna, tylko Ducha Świętego, całość Trójcy Przenajświętszej w relacjach do siebie i człowieka i ze względu na działanie - Stworzenie, Zbawienie, Odnowienie. Takie tam tematy do przemyśleń.
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 11:49
32. Przebicie boku Pana Jezusa - wytryskują krew i woda - proroctwo wylania Osoby Ducha Świętego na całe stworzenie - zapowiedź unicestwienia zła. 33. Trzęsienie ziemi, zaćmienie księżyca, nawrócenie się setnika rzymskiego - proroctwo ciężkich prób dla Kościoła zanim odzyska Raj dzięki łaskom wysłużonym na Krzyżu przez Chrystusa. 34. Pan Jezus z Krzyża zdjęty. 35. Pan Jezus do grobu złożony. 36. Zmartwychwstanie Pana Jezusa. 37. Pan Jezus ukazuje się jako pierwszy swojej Matce (Tradycja Kościoła). 38. Anioł ukazuje się straży rzymskiej - na wpół umarli - obraz natury władzy duchowej do świeckiej (co nie znaczy, że Hierarchia ma prawo do bezpośrednich rządów za świeckich - nie taka jest je natura posługi Kościołowi) . 39. Świadectwo niewiast o Chrystusie - babskie gadanie - niewiara Apostołów w Zmartwychwstanie Pana. 40. Jezus objawia się niewiastom w ogrodzie zapowiedź odtworzenia Raju na ziemi - czyli proroctwo przywrócenia pierwotnego porządku. 41. Pan Jezus objawia się Apostołom w drodze do Emaus 42. Pan Jezus objawia się Apostołom w Wieczerniku. 43. Pan Jezus ukazuje się św. Tomaszowi. 44. Pan Jezus Daruje winy św. Piotrowi. 45. Obfity połów 153 ryb - łaski Drogi Krzyżowej - sieć się nie rozerwała - Kościół może objąć cały kosmos a nawet dalej (wszechświaty równoległe) - a Jego struktura i natura się nie załamie. 46. Wniebowstąpienie Pana Jezusa. 47. Uzupełnienie składu Apostolskiego. 48. Zesłanie Ducha Świętego. 49. Działalność misyjna Apostołów. 50. Wzrost Kościoła w świecie współczesnym.
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 11:47
5. Modlitwa Arcykapłańska Chrystusa. 6. Zdrada Judasza. 7. Modlitwa Jezusa w Ogrodzie Oliwnym. 8. Św. Tomasz Apostoł gotów umrzeć za Jezusa naprawdę jako jedyny z dwunastu - nie robi tego, ogląda się na innych. 9. Pojmanie Jezusa. 10. Zdrada św. Piotra. 11. Nieuczciwy proces Jezusa. 12. Ukryte męki Chrystusa (nabożeństwo uzyskało zalecenie Stolicy Apostolskiej). 13. Biczowanie Pana Jezusa. 14. Koronowanie Cierniem. 15. Pan Jezus na śmierć skazany (dalej układ jak w dotychczasowej Drodze Krzyżowej). 16. Pan Jezus bierze krzyż na swe ramiona. 17. Pan Jezus upada po raz pierwszy. 18. Pan Jezus spotyka się z Najświętszą Matką swoją. 19. Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Panu Jezusowi. 20. Święta Weronika twarz Pana Jezusa krwią zbroczoną ociera. 21. Pan Jezus upada po raz drugi. 22. Pan Jezus pociesza/upomina płaczące niewiasty. 23. Pan Jezus upada po raz trzeci. 24. Pan Jezus z szat obnażony i żółcią napojony. 25. Pan Jezus do krzyża przybity. 26. Pan Jezus ofiarowuje Kościołowi swoją Matkę. 27. Pan Jezus odpuszcza grzechy skruszonemu złoczyńcy. 28. Śmierć Pana Jezusa - psalm wskazujący na Niego jako Mesjasza. 29. Rozdarcie się zasłony przybytku w miejscu Najświętszym - symbol nieograniczonego przystępu człowieka do Boga w każdym czasie i w każdym stopniu - a nie jako przywilej Najwyższego Arcykapłana raz w roku - plemię Królewskie, plemię Kapłańskie. 30. Wyjście z grobu wielu zabitych proroków i prorokowanie o Chrystusie - przerażenie w Jerozolimie. 31. Zwycięstwo i porażka szatana.
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 11:46
Może rozszerzyć Drogę Krzyżową o stacje Zmartwychwstanie, Darowanie win św. Piotrowi, Zesłanie Ducha Świętego, tak aby żyć owocami Drogi Krzyżowej a nie tylko Męką Pańską, która z psychologicznego punktu widzenia zamyka wielu wiernych w kręgu śmierci. I dziwić się, że Kościół leży w grobie jak podczas Drogi Krzyżowej wyznaje, że nie Zmartwychwstał Pan. Jeśli ktoś dźwiga krzyż swój to na ziemi za Chrystusem to i na ziemi zmartwychwstanie a nawet wstąpi z Nim do Nieba i z Zstąpi razem z Duchem Świętym. To tak jakby się napracować i nie dostać wypłaty. Trochę to jakiś grzech wołający o pomstę do Nieba. Więc wypłata musi być - oczywiście stosownie do pracy i ciężaru krzyża a nawet Krzyża. Proponowana Droga Krzyżowa: 1. Grzech pierwszych rodziców (stąd się wzięło zbawienie w formie obecnej). 2. Wyrzucenie pierwszych rodziców jako konsekwencja grzechu - zapowiedź zesłania Zbawiciela i starcia zła. 3. Działalność Ducha Świętego w dziejach człowieka przygotowującego ludzkość na przyjście Chrystusa (Izrael był częścią tego planu - najważniejszą, ale nie jedyną, równie dobrze mogło go nie być). 4. Triumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy - proroctwo triumfu Ewangelii.
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 10:34
Na koniec uwaga metodyczna dotycząca sugerowanego sposobu odmawiania Różańca 77 x 77. Ponieważ jest w tej wersji około 6000 Tajemnic więc jest rozsądnym nie narzucania żadnego tempa poza własnym osoby modlącej się. Jedyne co można zalecić to odmawiania kolejno wszystkich Cząstek, choć i to nie jest wiążące, gdyż istnieje szkoła odmawiania Różańca stosownie do sytuacji życiowej osoby się modlącej tak, aby Matka Boska towarzyszyła jej w sposób rzeczywisty i bezpośredni w jej życiu. Wtedy uporządkowana kolejność w takim nastawieniu ducha jest traktowana jako ,,biurokracja" , sztuczność, odciągająca osobę od Osoby Boga i Matki Boskiej, no bo jak mówić z Bogiem jak z osobą bliską Różaniec w sposób - w poniedziałek będziemy mówić o tym co w pracy, we wtorek o tym co w rodzinie, w środę omówimy stosunki międzyludzkie, we czwartek zastanowimy się nade mną, w piątek nad Nami, w sobotę co będzie jak będzie i jak nie będzie, a w niedzielę to Cię pochwalę. Kto tak rozmawia z bliskimi, ze znajomymi? W tej szkole Bóg i Matka Boska towarzyszą osobie modlącej się w sposób żywy, bliski i rzeczywisty, wzrasta zażyłość międzyosobowa i wzrasta miłość międzyosobowa. Jednak, jeśli ktoś chce odmówić taki Różaniec w sposób ,,sportowy" tzn, dobrze i szybko, jako ćwiczenie duchowe to musiałby odmawiać przynajmniej 20 Tajemnic dziennie co jest bardzo trudne dla początkującego, więc ta wersja byłaby polecana dla osób, które już prezentują pewną dojrzałość w modlitwie.
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 10:33
Jeszcze jedna rzecz do przemyślenia - układ Tygodniowy - dość oczywisty, ale można tak: Poniedziałek - Tajemnice Prorockie, Wtorek - Tajemnice Apostolskie, Środa - Tajemnice Radosne (podobne w naturze odczuć do Tajemnic Chwalebnych), Czwartek - Tajemnice Światła, Piątek - Tajemnice Bolesne, Sobota - Tajemnice Apokaliptyczne (Apokaliptyczne, gdyż Wielka Sobota była czasem oczekiwania z niezachwianą wiarą Najświętszej Marii Panny na Zmartwychwstanie i podobnie Apokalipsa jest czasem oczekiwania na Paruzję i czasem walki ze złem), Niedziela - Tajemnice Chwalebne.
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 10:32
Pozostało tylko zaproponować rozszerzenie o dwie Tajemnice pozostałych czterech Cząstek Różańca Świętego: Tajemnice Radosne - 5. Ucieczka do Egiptu, 2. Święty Józef przyjmuje Najświętszą Marię Pannę za małżonkę pod wpływem proroczego snu, reszta Tajemnic bez zmian; Tajemnice Światła - 2. Powołanie 72 Apostołów (zazwyczaj kładzie się nacisk na 12, którzy zostali) , 6. modlitwa Arcykapłańska Jezusa - sama w sobie jest arcydziełem Boga, w Tajemnicy 5 można dodać ustanowienie Eucharystii i sakramentu kapłaństwa jako nieodłącznego od sprawowania pamiątki Męki i Zmartwychwstania Pana, Tajemnice Bolesne - 1. zdrada Judasza i zdrada św. Piotra Apostoła podczas niesprawiedliwego procesu Pana Jezusa 2. Ukryte męki Pana Jezusa w ciemnicy (objawione Bł. Marii Magdalenie i zalecane przez papieża Klemensa II, nabożeństwo tych ukrytych mąk ma imprimatur Kościoła), Tajemnice Chwalebne - 2. Zapowiedź obfitych, nadprzyrodzonych plonów Kościoła dokonywanych razem z Nim (153 złowione ryby bez rozerwania sieci, sami z siebie Apostołowie nie mogli nic złowić), 3. Przebaczenie win św. Piotrowi Apostołowi.
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 10:31
Jeśli trzeba coś zasugerować odnośnie Tajemnic Apostolskich to propozycje są następujące: 1. Uzupełnienie składu Apostolskiego, 2. Utworzenie Kościoła w Wieczerniku (Tajemnica Zesłania Ducha Świętego w Tajemnicach Chwalebnych byłaby kontemplowana pod kątem charyzmatycznym - języki ognia, dar języków, mowa św. Piotra, tutaj byłaby kontemplowana pod kątem utworzenia zupełnie nowej Wspólnoty co do natury od Izraela, innej już na poziomie duszy ludzkiej, która jest zasadniczo różna od duszy pobożnego Żyda ze wspólnoty izraelskiej, Najświętsza Maria Panna była w Wieczerniku), 3. Męczeństwo św. Szczepana, 4. Działalność i nauczanie św. Piotra Apostoła, 5. Nawrócenie, działalność i nauczanie św. Pawła Apostoła, 6. Pierwszy Sobór w Jerozolimie - prymat św. Piotra (zauważmy, że to św. Paweł spowodował zwołanie Soboru, mało tego jego pozycja w Kościele była tak silna, że upomniał publicznie i ostro św. Piotra, a jednak mimo wszystko, gdy doszło do kwestii rozstrzygnięcia ważnej teologicznie sprawy dla całego Kościoła to nie odważył się jej rozstrzygnąć sam, choć Sobór mu rację przyznał, ale zwrócił się bezpośrednio do św. Piotra. Więc gdyby pozycja św. Piotra była tylko taka jak chcą np. bracia Prawosławni, tzn. primus inter pares, to św. Paweł rozpoznał by swój zakres władzy w Kościele i nikogo by się nie pytał o zdanie tylko sam by wszystko załatwił tak jak by chciał, a jednak poczuł się niewładny i trudno nie uznać, że działał pod natchnieniem Ducha Świętego), 7. Męczeńska śmierć świętych Apostołów Piotra i Pawła.
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 10:29
Pytanie czy forma obecna jest najlepsza, czy można Różaniec poprawić? Rozszerzenie Różańca o Tajemnice Światła przez Ojca Świętego Jana Pawła II raczej sugeruje tę drugą możliwość. Zresztą sama kompozycja jest niedoskonała, gdyż przerywa się ciąg modlitewny czwartkiem albo powtórzeniem jak to miało miejsce. Zatem pytanie jakie powinno być zadane w tej części chyba powinno brzmieć jak to zrobić. Sugestia od recenzenta: może rozszerzyć bazę czasową różańca do Tygodnia, wtedy powinno być Siedem Tajemnic po siedem Cząstek więc byłby to plan kwadratu, czyli figury doskonałej w symbolice Chrześcijańskiej. Może tajemnice Apostolskie obejmujące Dzieje Apostolskie i Listy Apostolskie, może Tajemnice Prorockie od Protoewangelii - zapowiedzi zbawienia, jaki piękny symbol Maryi, poprzez wyjście z Egiptu, postacie Dawida, Salomona, Izajasza (słuchaj Izraelu oto Panna pocznie i porodzi Syna, zanim niewiasta poczuła bóle porodziła), Ezechiasza, Rut, Estery, może Tajemnice Apokaliptyczne - wizja Siedmiu Kościołów, Niewiasta Obleczona w Słońce, wizja Dwóch Świadków, wizja orszaku Baranka, wizja upadku Babilionii, wizja Nowej Jerozolimy. Ewentualnie sugestia jest taka, żeby rozszerzyć Różaniec do wymiaru 77 x 77 (teologiczna liczba podana przez Chrystusa oznaczająca zawsze lub nieskończoność), czyli siedemdziesiąt siedem Cząstek po siedemdziesiąt siedem Tajemnic - wtedy uniezależniłoby się Różaniec od podstawy czasu, zależnego od obiegu Ziemi wokół Słońca, więc za kilkadziesiąt lat mógłby być odmawiany przez górników na Marsie. Do tej pory praktyka się by się rozpowszechniła. Takie propozycje do przemyśleń.
K
KCH
15 marca 2011, 08:35
Czy mozna gdzies na biezaco czytac teksty z tych rekolekcji?
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 07:43
Korekta: ... uprawiania teologii są jak proponowanie kultury trójpolowej ...
MP
Magister Paweł Tatrocki
15 marca 2011, 07:39
I jeszcze jedna uwaga. Czy papież razem z biskupami jest na tyle naiwny, że sądzi, że taka ofiara złożona piekłu przez ludzi mu oddanych nie da złych owoców w przyszłości? Nawet jak spełni się Medjugorie, nawet jak objawienia w Akito, to i tak zniszczony będzie człowiek a nie piekło. Piekło doskonale wie co będzie i wie też ile trzeba, aby ten stan odbudować dosyć szybko. Tak więc w tym kontekście nadzwyczajną karę przyjmuję z humorem bo nic ona nie da w sensie nadprzyrodzonym tak jak wszystkie poprzednie kary, które tylko pogorszyły sytuację Kościoła. Dlatego też gdy ona nadejdzie należy postrzegać ją jako nadzwyczajną łaskę i dar ze strony Boga, chwilę wytchnienia dla Kościoła, żeby mógł wzróść w świętości i doskonałości i być przygotowanym na jeszcze większą piekielną próbę. Możne nawet tych kar można byłoby uniknąć, gdyby Watykan był mniej zarozumiały i ustanowił odpust proponowany razem ze zmianami towarzyszącymi. Jeśli ma lepsze pomysły na radyklaną zaminę sytuacji - niech je wprowadza w życie. Na razie to jest tylko gadanie o problemach, które są dla Kościoła jako całości nieistotne, a nawet prawie nie istotna dla teologów jak kazania formujące środowisko, mające być zaczynem dla Kościoła. Tego zaczynu już nie ma, a propozycje zmieniające perspektywę uprawiania teologii są proponowanie kultury trójpolowej na gospodarstwie o 6,5 mld hektarów. Śmieszne i głupie. Tak więc od papieża powinno się wymagać propozycji zmierzających do rzeczywistej a nie pozornej zmiany wnętrza człowieka ujętych w kontekście "tu i teraz" a nie "gdzieś tam".
MP
Magister Paweł Tatrocki
14 marca 2011, 23:11
Korekta: ... aby człowiek zmiażdżył jego głowę, szerzej starł całe piekło, tak jak w Protoewangelii -  ...
MP
Magister Paweł Tatrocki
14 marca 2011, 23:08
I jeszcze jedno, w ciągu około 300 lat zamorodwano koło 1-2 bln dzieci i dorosłych na cześć szatana, szerzej piekła. Tak więc stosowny odpust jest jak najbardziej wskazany. Liczby wzięte są z szacunków na podstawie danych uzyskanych z różnych polskich instytucji państwowych (które to mogą być? Zgadnij). W dużej mierze za te zbrodnie odpowiedzialny jest Watykan, który nie wypracował skutecznych form i metod osiągania wysokich stopni świętości wykraczających poza te Objawione w Pismie Świętym, ale nie sprzeczne z Nim. Np. bycie silniejszym od szatana albo całego piekła i to w stopniu pozwalającym na jego unicestwienie. Tak więc wszystkie obelgi z poprzedniego postu są jak najbardziej zasadne, można je jeszcze bardziej wzmocnić, ale nie o to chodzi, zresztą są prawdziwe. Jakoś tak się dzieje, że to tej pory to szatani dawali wycisk człowiekowi, czas więc, aby człowiek zmiażdżył i głowę tak jak w protoewangelii - i to raz na zawsze. Można dodać, że wskazane jest rozszerzenie Drogi Krzyżowej, Różańca, wpisanie wypisanego św. Michała do codziennego kanonu Mszy Świętej, część Mszy poświęconej wyłącznie Duchowi Świętemu - bo jakoś czytania bardzo pośrednio odnoszą się do Jego Osoby, bardziej to misji Zbawczej a nie do Osoby godnej uwielbienia dla samej siebie. No, ale cóż można powiedzieć - można tylko, że pewnie znowu poza regulaminem.
R
R
14 marca 2011, 22:30
Chwała Deonowi, ktory jako jedyny katolicki portal dopuszcza całkowitą swobodę wypowiedzi. Nawet na takim poziomie. Za to właśnie cenię DEON. Na innych portalach, żadne nieprawomyslne posty sie nie przecisną. Oczywiście poniższy post wpisał jakiś biedak, który ma poważne problemy ze sobą. Okażmy mu miłosierdzie.
N
Nadawca
14 marca 2011, 22:24
Czy to dopuszczalne, aby komentarze takie jak wcześniejszy (Magistra...), w ogóle mogły zostać opublikowane?
MP
Magister Paweł Tatrocki
14 marca 2011, 21:54
Słuchaj Benek, jak będziesz mówił o państwie szatana... Komentarz usunięty - naruszenie pkt 3.7 regulaminu portalu DEON.pl