Senatorowie w obronie praw katolików

KAI/ im

Grupa senatorów z różnych ugrupowań chce przyjęcia uchwały w sprawie udziału świeckich i duchownych katolików w debacie publicznej. Zdaniem parlamentarzystów, takie prawo jest przynależne katolikom z racji posiadania przez nich "pełni praw przysługujących obywatelom polskim" oraz "z tytułu zagwarantowanej konstytucyjnie wolności religijnej".

Wnioskodawcy tłumaczą, że projekt jest reakcją na antyklerykalne wystąpienia członków Ruchu Palikota, którzy "głoszą pogląd, jakoby hierarchowie Kościoła Katolickiego nie mieli prawa wypowiadać się publicznie powołując się na swoją funkcję". Inicjatywą grupy wnioskodawców ma się zająć w najbliższy wtorek senacka Komisja Ustawodawcza.

DEON.PL POLECA


Autorami projektu uchwały jest dziewięciu senatorów z różnych ugrupowań oraz bezpartyjnych, w tym m.in. Jan Filip Libicki, Kazimierz Jaworski i Jan Maria Jackowski.

Senatorowie argumentują, że wobec "pojawiających się coraz częściej negatywnych uwag i opinii, dotyczących uczestnictwa świeckich i duchownych katolików w debacie publicznej", osoby te mają pełne i oczywiste prawo do prezentowania swego stanowiska w debacie publicznej. Prawo to świeccy i duchowni katolicy mają "chociażby z racji posiadania pełni praw, przysługujących obywatelom polskim".

Autorzy projektu uchwały chcą ponadto, by Senat RP zauważył, iż "także wyjątkowa rola duchowa i społeczna, jaką przez wieki pełnił i pełni dla Polaków Kościół Katolicki, sama w sobie daje im oczywiste prawo do równoprawnego uczestnictwa w dyskursie publicznym".

W ostatnim punkcie uchwały czytamy, że "Senat RP wzywa te wszystkie siły polityczne, które starają się budować swoją obecność w debacie publicznej na kwestionowaniu prawa Kościoła do równoprawnego w niej udziału, do zaprzestania tego typu działań".

W uzasadnieniu zgłoszenia uchwały senatorowie wyjaśniają, co skłoniło ich do zajęcia stanowiska.

"Przedstawiciele parlamentarnego ugrupowania Ruch Palikota publicznie głoszą pogląd, jakoby hierarchowie Kościoła Katolickiego nie mieli prawa wypowiadać się publicznie powołując się na swoją funkcję, gdyż stanowi to naruszenie demokracji i rozdziału Kościoła od państwa. Stanowczo protestujemy przeciwko takiemu stawianiu sprawy. Tego typu poglądy stanowią nawiązanie do najgorszych lewicowo-totalitarnych tendencji, które dokonały duchowego spustoszenia naszego kontynentu w ciągu kilku ostatnich wieków i pociągnęły za sobą miliony ofiar" - stwierdzają parlamentarzyści.

Jak tłumaczą senatorowie, Kościół katolicki działa legalnie w Polsce i podobnie jak wszystkie inne podmioty korzysta z gwarancji konstytucyjnych, w tym z gwarancji wolności słowa. "Wzywanie do pozbawienia tych praw jest jawnym dążeniem do złamania podstawowych zasad ustawy zasadniczej" - napisali w uzasadnieniu uchwały.

Nad projektem uchwały debatować będzie w najbliższy wtorek 25 września senacka Komisja Ustawodawcza.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Senatorowie w obronie praw katolików
Komentarze (3)
T
tak
24 września 2012, 09:21
Najwyższy czas - popieram w 100 %
M
mg
24 września 2012, 00:21
Dobrze, że mamy w Polsce jeszcze takich polityków.:-) Te zamiary Ruchu Palikota obnażyły zakłamanie głoszonych przez jego członków poglądów, wg których wszyscy mają prawo do wolności religijnej i światopoglądowej, ale tak naprawdę to prawo posiadają tylko ci, którzy są wygodni i zgadzają sie z pogladami tej partii lub nie przeszkadza ich rozpowszechnianiu. Katolicyzm odbiega od ich ideologii " wolności", więc atakowani są księża, którzy są głosicielami Prawdy, a to jest dla Ruchu Palikota niewygodne, bo może ktoś z ich wyborców mógłby się jeszcze nawrócić. Szkoda, że inne media, szczególnie telewizja, nie podały tej informacji. Może niektórzy ludzie zobaczyli by obłudę tej partii.
MR
Maciej Roszkowski
23 września 2012, 21:10
 Cenna inicjatywa. Ciekaw jestem wyniku. To charakterystyczne, że ci którzy na swoich sztandarach wypisali wolność, tolerancję, otwartość, walkę ze stygmatyzacją, wykluczeniami i dyskryminacją odmawiają prawa do wypowiedzi KK. Mamy prawa człowieka i obywatela, prawa kobiet, prawa dziecka, prawa ucznia, prawa przeróżnych mniejszośći. Tylko biskupi  zdaniem RP nie mają prawa do bieżących komentarzy.