Serbski biskup: Unio, bądź otwarta i szanuj nasze tradycje
Nie zapominajcie o nas, bądźcie otwarci na nasze kraje, szanujcie nasze religie, tradycje i naszą kulturę - zaapelował biskup serbskiego Zrenjaninu Ladislav Nemet SVD w rozmowie z włoską agencją religijną SIR.
Dążenia w tym kierunku cieszą się poparciem zarówno Bułgarii, która do końca czerwca przewodniczy UE, jak i Austria, która przejmie po niej te obowiązki 1 lipca na najbliższe pół roku. "Unia jest rzeczywistością z pewnością niedoskonałą, ale lepszą od innych, które mogą zająć jej miejsce" - uważa 61-letni biskup.
"Zachęcająco było usłyszeć, że istnieje zainteresowanie i postawa otwartości, choć oczywiście wymaga to czasu" - zaznaczył przewodniczący episkopatu z b. Jugosławii. "Jeśli przedstawiciele Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii, Serbii i Albanii mają zrobić wszystko, co od nich zależy, aby doprowadzić ten proces do pomyślnego końca, to ze strony europejskiej miło usłyszeć, że drzwi nie zostały zamknięte" - dodał hierarcha.
Zauważył następnie, że wspólna rodzina narodów europejskich obejmuje też Bałkany, a zainteresowanie krajów tego regionu przystąpieniem do UE ostatnio stale wzrasta. "Jeśli Unia zdoła doprowadzić do końca proces integracji, przyczyni się do większej stabilizacji tego obszaru z politycznego, gospodarczego i religijnego punktu widzenia" - oświadczył bp Nemet.
W odpowiedzi na uwagę o przeżywanej obecnie przez UE historycznej chwili odradzania się nacjonalizmów w niektórych krajach zachodnich i dążeniach niektórych tamtejszych partii do wyjścia ich państw ze strefy euro, bp Nemet wyjaśnił, że każdy kraj ma własne stosunki z UE i kieruje się własną perspektywą. Jeśli nawet niektóre państwa, jak np. Włochy, były współtwórcami integracji europejskiej, to ludzie i sytuacje z latami się zmieniają a poglądy ewoluują. "W niektórych krajach przynależność do UE jest dziś postrzegana i przeżywana inaczej niż 40 lat temu. Ale nie dotyczy to wszystkich, zwłaszcza państw, nienależących jeszcze do Unii" - dodał biskup.
Podkreślił, że dla obywateli państw bałkańskich reprezentuje ona wyższy standard życia, zatrudnienie, poczucie bezpieczeństwa, niższą korupcję, lepsze wykształcenie dla młodzieży i łatwiejszy dostęp do wymiaru sprawiedliwości.
Jednocześnie bp Nemet przyznał, że przynależność do UE oznacza pewne zagrożenie dla Kościołów z krajów bałkańskich, które obawiają się wpływu większego zeświecczenia, jakie występuje w Unii.
Skomentuj artykuł