Franciszek modlił się o nawrócenie fundamentalistów

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / CTV / youtube.com / kw

Po wczorajszych zamachach w Brukseli, papież modlił się za ofiary i prosił o wstawiennictwo Panny Maryi w nawróceniu serc "osób zaślepionych okrutnym fundamentalizmem".

Na zakończenie dzisiejszej audiencji Ojciec Święty potępił wczorajsze zamachy terrorystyczne w Brukseli i zaapelował o modlitwę w intencji ofiar, rannych i wszystkich mieszkańców Belgii.

DEON.PL POLECA

Oto słowa papieża w tłumaczeniu na język polski:

Z głębokim smutkiem przyjąłem bolesną wiadomość o zamachach terrorystycznych jakie miały miejsce wczoraj w Brukseli, które spowodowały wiele ofiar śmiertelnych i rannych.

Zapewniam o mojej modlitwie i bliskości wobec umiłowanych mieszkańców Belgii, wszystkich krewnych ofiar oraz wszystkich rannych.

I kieruję po raz kolejny apel do wszystkich ludzi dobrej woli, o zjednoczenie się w zgodnym potępieniu tych okrutnych, ohydnych czynów, powodujących jedynie śmierć, terror i przerażenie.

Wszystkich proszę o wytrwałą modlitwę i proszenie Pana w tym Wielkim Tygodniu, by umocnił serca uciśnione i nawrócił serca tych osób zaślepionych okrutnym fundamentalizmem. Za wstawiennictwem Panny Maryi módlmy się: Zdrowaś Maryjo...

Teraz w milczeniu pomódlmy się za zmarłych, zranionych, ich krewnych i wszystkich mieszkańców Belgii.

Przeczytaj pełną treść papieskiej katechezy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek modlił się o nawrócenie fundamentalistów
Komentarze (1)
23 marca 2016, 17:05
Słowanik języka polskiego:"Fundamentalizm - rygorystyczne przestrzeganie jakichś zasad, norm, zwłaszcza w dziedzinie religii i polityki". Czy należy w takim razie uznać, że fundamentalizm islamski oznaczający przestrzeganie rygorystyczne zasad skłania do zabijania? Jeżeli tak, to logicznie rzecz biorąc islam nakazuje zabijanie niewiernych. Czyli papież powinien po prostu jasno prosić o modlitwę o nawrócenie się muzułmanów. Bo jak rozumiem rygorystycznie przestrzegający norm i zasad katolicyzmu nawracać się nie muszą?