Papież Franciszek: bądźmy otwarci, słuchając głosu Pana

(fot. Grzegorz Gałązka - galazka.deon.pl)
KAI / jm

Do otwarcia bram Panu, który puka do drzwi naszych serc zachęcił Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Zaapelował o zaufanie, pozwalające, by nie zamykać naszych bram na klucz, bowiem "Kościół, niegościnny, podobnie jak rodzina zamknięta w sobie, zawstydza Ewangelię i wyjaławia świat".

Słów Papieża na placu św. Piotra wysłuchało dziś około 15 tys. wiernych.

Nawiązując do niedawno zakończonego Synodu Biskupów i bliskiej już perspektywy Jubileuszu Miłosierdzia Ojciec Święty zachęcił Kościół, by pomimo trudnych czasów wyszedł na spotkanie pielgrzymujących synów i córek.

Zauważył, że są takie miejsca na świecie, gdzie bram nie zamyka się na klucz. Ale jest wiele, gdzie normą stały się bramy opancerzone. Zaznaczył, że w życiu rodzinnym, politycznym i społecznym konieczna jest otwartość i zaufanie. Dotyczy to również Kościoła, bowiem "Kościół, niegościnny, podobnie jak rodzina zamknięta w sobie, zawstydza Ewangelię i wyjaławia świat".

Franciszek zwrócił uwagę na znaczenie właściwego administrowania progami, przejściami, granicami, które powinny strzec, ale nie odpychać. Następnie zauważył, że my sami jesteśmy strażnikami i sługami Bramy Boga, którą jest Jezus i wskazał, że Kościół jest dozorcą domu Pana, ale nie panem tego domu. Na zakończenie swej katechezy Papież zachęcił:

"Niech rodziny chrześcijańskie uczynią z progu swego domu mały znak wspaniałej bramy miłosierdzia i gościnności Boga.Właśnie w ten sposób powinien być rozpoznawany Kościół w każdym zakątku ziemi: jako strażnik Boga, który puka, jako gościnność Boga, który nie zamyka tobie bramy przed nosem, pod pretekstem, że nie jesteś domownikiem. W tym duchu wszyscy zbliżamy się do Jubileuszu. Otwarte będą drzwi święte. Ale jest też wspaniała brama Bożego miłosierdzia. Niech będzie także otwarta brama naszego serca, abyśmy wszyscy otrzymali zarówno Boże przebaczenie, jak i obdarzali przebaczeniem i przyjęli tych wszystkich, którzy pukają do naszej bramy".

Pełna treść papieskiego przemówienia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek: bądźmy otwarci, słuchając głosu Pana
Komentarze (5)
DP
Danuta Pawłowska
19 listopada 2015, 20:44
«Jakże więc mieli wzywać Tego, w którego nie uwierzyli? Jakże mieli uwierzyć w Tego, którego nie słyszeli? Jakże mieli usłyszeć, gdy im nikt nie głosił?» (Rz 10, 14)
JM
Joszua Meszjah
19 listopada 2015, 13:36
"Potem ujrzałem inną Bestię, wychodzącą z ziemi: miała dwa rogi podobne do rogów Baranka, a mówiła jak Smok. całą władzę pierwszej Bestii przed nią wykonuje, i sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszej Bestii, której rana śmiertelna została uleczona" (Ap 13, 11-12).
A
AGNES
18 listopada 2015, 23:02
"Kościół, niegościnny, podobnie jak rodzina zamknięta w sobie, zawstydza Ewangelię i wyjaławia świat". Kościół ma promieniować i pociągać świętością, a nie dać się zadeptać i odsakralizować. Tak jak kiedyś nie każdy mógł wejść do świątyni jerozolimskiej , tak i dziś poganie nie powinni mieć wstępu do świątyni (i do Kościoła), aby Go nie kalać. Warunkiem wstępu do Kościoła (i świątyni) jest wiara, którą może przyjąć każdy.  Na powszechności Objawienia i obietnicy Królestwa Bożego polega gościnność Boga (i nasza), a nie na otwieraniu się na pogan. To poganie, jeśli chcą, mogą się otworzyć na orędzie Boga. Temu służy ewangelizacja, o której ostatnio w ogóle nie słyszymy.  Otwieranie Kościoła dla wszystkich, bez uprzedniej ewangelizacji, to najkrótsza droga do zniszczenia Kościoła, a nie do jego wzrostu. To szerokie otwarcie nazywa się teraz miłosierdziem.  Niestety, nie ma to z miłosierdziem nic wspólnego. To wielka manipulacja, która zgubi i pogan, i Kościół.
JM
Joszua Meszjah
18 listopada 2015, 21:55
"I ujrzałem wychodzące z paszczy Smoka i z paszczy Bestii, i z ust Fałszywego Proroka trzy duchy nieczyste jakby ropuchy; a są to duchy czyniące znaki - demony, które wychodzą ku królom całej zamieszkanej ziemi, by ich zgromadzić na wojnę w wielkim dniu wszechmogącego Boga. Błogosławiony, który czuwa i strzeże swych szat, by nago nie chodzić i by sromoty jego nie widziano>" (Ap 16, 13-15). 
SK
Sonia Kucharska
18 listopada 2015, 19:36
Otwórzcie na oścież drzwi Szatanowi!