Papież o abp. Hoserze: z oddaniem pełnił swoją posługę jako lekarz, kapłan i misjonarz

Fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl
PAP / pk

Franciszek wysłał telegram kondolencyjny na uroczystości pogrzebowe abp. Henryka Hosera.

"Abp Henryk Hoser z apostolską odwagą szedł w świat, ufając, że Bóg jest większy od naszego serca i zna wszystko. Z oddaniem pełnił swoją posługę jako lekarz, kapłan i misjonarz" - napisał papież.

DEON.PL POLECA


Uroczystości pogrzebowe abpa Henryka Hosera, biskupa seniora diecezji warszawsko-praskiej i wizytatora apostolskiego przy parafii w Medjugorie trwają w bazylice katedralnej św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na stołecznej Pradze.

Mszy żałobnej przewodniczy metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, a koncelebruje ją kilkudziesięciu biskupów, m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, prymas Polski abp Wojciech Polak, sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński, ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński, były ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita lubelski Stanisław Budzik i metropolita gdański pallotyn abp. Tadeusz Wojda.

Telegram od papieża odczytał biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Jacek Grzybowski.

Papież Franciszek zaznaczył, że wiadomość o śmierci arcybiskupa Hosera przyjął "z żalem". "Jednoczę się z Tobą, drogi Bracie, z duchowieństwem i wiernymi Kościoła w Warszawie-Pradze i w całej Polsce w modlitwie i dziękczynieniu za życie i pasterski trud tego zasłużonego sługi Ewangelii" - podkreślił, zwracając się do ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej bpa Romualda Kamińskiego.

"Bóg jest większy". Zawołanie, które towarzyszyło przez całe życie

Przypomniał zawołanie biskupie abpa Hosera "Bóg jest większy". "To biskupie zawołanie towarzyszyło mu przez całe życie i wyznaczało sposób myślenia, wartościowania, dokonywania wyborów, podejmowania decyzji oraz kierunki duszpasterskiego działania" - zastrzegł.

Jak ocenił papież, abp Hoser zawierzył słowu Pisma, które mówi: "większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w świecie". "Z apostolską odwagą (abp Hoser - PAP) szedł w świat, ufając, że Bóg jest większy od naszego serca i zna wszystko. Z oddaniem pełnił swoją posługę jako lekarz, kapłan we wspólnocie pallotynów, misjonarz, animator duszpasterstwa rodzinnego i służby zdrowia, przedstawiciel Stolicy Apostolskiej w Rwandzie, sekretarz watykańskiej Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, a potem jako biskup warszawsko-praski i wreszcie jako mój specjalny wizytator apostolski w Medjugorie" - podkreślił papież Franciszek.

Dodał, że z wdzięcznością przyjął osobiste wyznanie abpa Hosera: "Kiedy patrzę na całość swej posługi, to widzę, że Opatrzność przewidziała moją misję w Kościele. Każdy poprzedni etap przygotowywał mnie do następnego. Bóg pozwolił mi być spełnionym".

"Miłosiernemu Bogu zawierzam owoce jego życia i pasterskiego zaangażowania, prosząc, by przyjął go do swojej chwały" - napisał papież Franciszek.

Po liturgii ciało śp. abpa Hosera, jako byłego ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej, spocznie w krypcie katedry św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika.

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież o abp. Hoserze: z oddaniem pełnił swoją posługę jako lekarz, kapłan i misjonarz
Komentarze (3)
KS
Konrad Schneider
22 sierpnia 2021, 10:18
A Hutu?
HZ
Henryka Zaorska
21 sierpnia 2021, 07:18
Oto macie skromność Hosera i uczciwość Franciszka. My swoje a oni swoje pochwały głoszą i mają ludzi za głupich.
IP
~I-Eden Proboszcz kalosz a II-другi Cie Laczek
20 sierpnia 2021, 22:21
Papieska ironia jest bezcenna ona jest wyraźna dla kumatych jak fałszywa nuta dla dyrygenta no ale nie każdy ma słuch jak Betowen "poprawcie mnie jak się mylę" Ojciec święty z dalekiego kraju niestety nie Polak wymienił wszystkie grzechy wielkiego pontyfikatu papieża rodaka a na koniec wskazał miejsce "specjalnego" przeznaczenia aby wreszcie - wreszcie - roboty do śmierci nie zabrakło "frakcyjnemu" "pomocnikowi" kardynałów "prawaków" wrogów pontyfikatu papieża "lewaka"