Papież o Donaldzie Trumpie: zobaczymy, co zrobi

(fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl)
PAP / KAI / psd

"Straszenie albo cieszenie się teraz byłoby wielką nieroztropnością, bylibyśmy prorokami nieszczęścia albo dobrobytu, które mogłyby się nie sprawdzić. Zobaczymy, co zrobi i wtedy będziemy oceniać" - tak o nowym prezydencie USA Donaldzie Trumpie mówi papież Franciszek.

W wywiadzie dla największego dziennika hiszpańskiego "El País" dodaje, że zawsze trzeba opierać się na konkretnych przypadkach. - Chrześcijaństwo jest konkretne albo nie jest chrześcijaństwem - zauważa Ojciec Święty.

DEON.PL POLECA

Jednocześnie z niepokojem wypowiada się o populizmie. "Najbardziej typowym przykładem populizmu" europejskiego był dla niego rok 1933 w zniszczonych przez I wojnę światową Niemczech. - Niemcy chcą się podnieść, szukają swej tożsamości, szukają przywódcy, który im ja przywróci: i młody człowiek, który nazywa się Hitler mówi: "Ja mogę". I całe Niemcy głosują na Hitlera. Wybrał go jego naród, a on go potem zniszczył. To jest niebezpieczeństwo - przypomniał papież.

Dodał, że "w czasach kryzysu rozsądek nie działa", tylko "szukamy zbawiciela, który przywróci tożsamość i chronimy się za murami, drutami kolczastymi, za czymkolwiek przed innymi narodami, które mogą nam tę tożsamość odebrać. To bardzo poważna sprawa. Dlatego zawsze powtarzam: rozmawiajcie ze sobą!".

Franciszek przyznaje, że każdy kraj ma prawo do kontrolowania swoich granic, tego, kto je przekracza, ale "żaden kraj nie ma prawa pozbawiać własnych obywateli dialogu z sąsiadami".

Franciszek powraca też do dramatu uchodźców. Podkreśla, że powinien nam dawać do myślenia fakt, iż "Morze Śródziemne jest cmentarzem". Składa hołd Włochom, że przyjmują uchodźców pomimo własnych problemów związanych z trzęsieniami ziemi. Przypomina też, że najpierw trzeba migrantów uratować, potem jak najlepiej przyjąć, a w końcu zintegrować.

Ojciec Święty powraca do swej myśli o " bożku-pieniądzu, który znajduje się w centrum systemu gospodarczego", zamiast człowieka. Przestrzega, że jedną z najbardziej katastrofalnych rzeczy na świecie jest "zniewolenie kobiet". Z kolei za najgorsze zło w Kościele uważa klerykalizm, który "zmienia pasterza w funkcjonariusza".

Mówi także o sprawach osobistych. Jego zdrowie jest jak na razie doskonałe, problem sprawiają mu tylko nogi. Za to ma "pamięć słonia". Papież potwierdza, że od 25 lat nie ogląda telewizji - "po prostu dlatego, że w pewnym momencie poczułem, że tego chce ode mnie Bóg i Mu to obiecałem 16 lipca 1990 roku".

Franciszek uważa, że nie zmienił się od czasu, gdy został papieżem. - Moja osobowość się nie zmieniła. Zmienić się w wieku 76 lat to jakby zrobić sztuczkę. Nie mogę robić wszystkiego, co chcę, ale pozostaje dusza uliczna, co widać - podkreśla Ojciec Święty. Dlatego męczy go protokół. - Pan jest dobry i nie odebrał mi dobrego humoru - stwierdza papież.

Przyznaje, że "w Kościele są święci i grzesznicy, ludzie dobrzy i zepsuci". Dlatego niepokoi go raczej "Kościół znieczulony światowością", daleki od problemów ludzi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież o Donaldzie Trumpie: zobaczymy, co zrobi
Komentarze (6)
S
Stanislaw
24 stycznia 2017, 16:33
to nie jest moj papiez to papiez lewactwa  dlaczego nic nie radzil lewaka z brukseli i czarnuchowi w sprawie aborcji
MK
maria koczorowska
24 stycznia 2017, 01:24
Dobry Boże , proszę o uzdrowienie nóg Papieża Franciszka .
AA
a a
22 stycznia 2017, 11:06
Niewątpliwie żyjemy w czasach, w których prawdziwy Chrześcijan zobaczy przewidziany TOTALNY UPADEK NARODÓW – nie chodzi oczywiście o upadek moralny bo to DAWNO nie istnieje – lecz upadek duchowy, zmasowany bunt przeciwko Bogu. Wiemy z Biblii, że szatan jako władca świata będzie robił wszystko by DYSKREDYTOWAĆ Boga i tym samym podszywać się pod Niego – co jest namacalne ze względu wszędobylskiej GŁUPIEJ i KŁAMLIWEJ teorii big bang i ewolucji propagowanej przez świat. A jaki kierunek obiera świat to wyznaczają najwyżsi przywódcy, w których niewątpliwie od zarania dziejów pierwsze skrzypce odgrywa papież kościoła katolickiego. Będąc zastępcą Boga na ziemi bez dwóch zdań należałoby nie pobudzać takich kontrewersyjnych gestów – nieprawdaż? Jeśli nie dostrzegasz „obrazu” kościoła katolickiego z tego „jednego puzelka” to układając wszystkie puzelki, bezsprzecznie obrazem wyłaniającym się z układanki jest dokładnie nauka PRZECIWNA Panu Jezusowi Chrystusowi! http://panjezusjedynadroga.pl/papiez-franciszek-jawny-szatanista-update/
DP
Danuta Pawłowska
22 stycznia 2017, 10:31
Zobaczymy, co zrobi Papież! Franciszek jest Papieżem kościoła Katolickiego który powinien stać na straży zachowania przykazań Bożych przez wszystkich ludzi! Czy zwracał uwagę byłemu prezydentowi Obamie i innym przywódcom krajów gdzie wprowadzono nakaz zabijania dzieci i i starszych osób? Dlaczego nie mówi o tym głośno!!! Co za przewrotność i obłuda!!!
TK
Teresa Kmiecik
23 stycznia 2017, 10:55
"krajów gdzie wprowadzono nakaz zabijania dzieci i i starszych osób" - znam tylko jeden tego typu kraj: Chiny. Z tego co wiem, chyba się wycofały z zakazu posiadania wiecej niż jednego dziecka, ale to był jedyny "nakaz" o którym słyszałam. 
DS
Dariusz Siodłak
22 stycznia 2017, 10:29
Ale obciach. Przywódca państwa watykańskiego zapowiada, że będzie patrzył na ręce i oceniał przywódcę USA. Jeszcze w tym samym wywiadzie mówi o Hitlerze co jest bardzo czytelną insynuacją. Wstyd !