Prezydent domaga się przeprosin od papieża za zbrodnię dokonaną przez katolików

(fot. Dimitri Conejo Sanz / cathopic.com // https://www.flickr.com/photos/presidenciamx/29018881897/in/album-72157700029010085/ [CC BY 2.0])
wprost.pl / kk

Prezydent Meksyku Andrés Manuel López Obrador domaga się publicznych przeprosin od papieża Franciszka, króla Hiszpanii Filipa oraz hiszpańskiego rządu, za zbrodnie popełnione przez konkwistadorów 500 lat temu.

Poinformował o tym w nagraniu na Twitterze, umieszonym w ostatnim poniedziałek. Apeluje o oddanie sprawiedliwości za naruszenie tego, co dziś określane jest jako prawa człowieka.

W wyniku działań konkwistadorów w XVI wieku zginęło ponad 20 milionów rdzennej ludności Meksyku, a Hiszpanie doprowadzili do niemal kompletnego zniszczenia tamtejszej kultury. Prowadzili brutalną chrystianizację, bez akceptacji lokalnego kontekstu kulturowego i tożsamości Indian, których świątynie burzyli, by na ich gruzach powstawały kościoły. W miejscu pałacu królewskiego postawili nowy zamek, zaś stolicę państwa Azteków zmienili w miasto Meksyk. Niewielu misjonarzy starało się zrozumieć tubylczą ludność, wykańczaną przez napływających osadników i przywiezione przez nich choroby.

Prezydent López Obrador jest katolikiem. Wielu krytykuje prezydenta za jego lewicowe poglądy, ale pytany o wyznanie, odpowiada: "jestem chrześcijaninem w najszerszym znaczeniu tego słowa, ponieważ Chrystus jest miłością, a sprawiedliwość jest miłosierdziem".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent domaga się przeprosin od papieża za zbrodnię dokonaną przez katolików
Komentarze (3)
.A
. Anakin
30 marca 2019, 14:34
Jako potomek najeźdźców sam niech przeprasza. Co to za zwalanie na papieża
30 marca 2019, 13:14
Aztekowie akurat do świętych też nie należeli. Dostosowywując się do tej mentalności, kto przeprosi za zbrodnie dokonywane przez Azteków. W końcu swojego imperium nie zbudowali za pomocą pobożnych myśli i uczynków.
DB
duda Bielak
30 marca 2019, 11:15
Sie chyba Prezydentowi sufit na łeb zwalił.