Rzeczywistość można zmienić. Bóg jest silniejszy

(fot. Grzegorz Gałazka / galazka.deon.pl)
KAI / Radio Watykańskie / CTV / slo

O Kościele jako miejscu miłosierdzia i nadziei Boga mówił 12 czerwca papież Franciszek podczas audiencji ogólnej. Swoją katechezę poświęcił omówieniu znaczenia użytego przez Sobór Watykański II określenia Kościoła mianem ludu Bożego.

Lud Boży jest zaczynem miłości Boga w świecie >> przeczytaj tekst polskiej katechezy

Na Placu św. Piotra zgromadziło się około 50 tys. wiernych. Przed wspólnym odmówieniem na zakończenie po łacinie przez wszystkich zebranych Modlitwy Pańskiej i udzieleniem im błogosławieństwa apostolskiego Ojciec Święty wspomniał o obchodzonym dzisiaj Dniu Walki z Wyzyskiem Pracą Nieletnich, za szczególnym odniesieniem do wykorzystywania dzieci w pracach domowych. Wezwał do walki z tym zjawiskiem oraz zapewnił o swej solidarności z ofiarami tych nieludzkich praktyk.

DEON.PL POLECA

Analizując soborowe określenie Kościoła jako Ludu Bożego papież wskazał, że oznacza to przede wszystkim, iż Bóg nie należy właściwie do jednego konkretnego narodu, a Jego orędzie skierowane jest do każdego człowieka. - Chciałbym powiedzieć również tym, którzy czują się oddaleni od Boga i Kościoła, bojaźliwym lub obojętnym, tym, którzy uważają, że nie potrafią się już zmienić: Pan wzywa również Ciebie, abyś stał się członkiem Jego Ludu, a czyni to z wielkim szacunkiem i miłością! - podkreślił Franciszek.

Podkreślił, że członkami tego ludu staliśmy się przez chrzest i wiarę w Chrystusa, a ten dar Boga musi być ożywiany i rozwijany przez całe życie. Lud Boży rządzi się prawem miłości, "która nie jest jałowym sentymentalizm bądź czymś nieokreślonym, ale która jest uznaniem Boga jako jedynego Pana życia i jednocześnie przyjęciem drugiej osoby jako prawdziwego brata, przezwyciężając podziały, rywalizacje, nieporozumienia, egoizmy".

Misją tego ludu jest "wniesienie w świat Bożej nadziei i zbawienia: bycie znakiem miłości Boga, który wzywa wszystkich do przyjaźni z Nim. Bycie zaczynem, zakwaszającym całe ciasto, solą, nadającą smak i zachowującą od zepsucia, światłem, które oświeca - mówił dalej papież. Zauważył, że często możemy odczuć wszechobecność zła i dodał: - Chciałbym powiedzieć donośnym głosem: Bóg jest silniejszy! I chciałbym dodać, że rzeczywistość, czasami ciemna, naznaczona złem, może się zmienić, jeśli jako pierwsi wniesiemy w nią światło Ewangelii, zwłaszcza poprzez nasze życie.

- Sprawmy, aby nasze życie było światłem Chrystusa. Wspólnie zaniesiemy światło Ewangelii wszystkiemu, co istnieje - zaapelował Ojciec Święty. Wyjaśnił również, iż celem ludu Bożego jest "pełna komunia z Bogiem, wejście w wewnętrzne życie Boże, gdzie będziemy żyli radością Jego miłości bez miary".

Na zakończenie Ojciec Święty stwierdził, że bycie Kościołem i ludem Bożym oznacza w wielkim planie miłości Ojca "bycie Bożym zaczynem pośród naszej ludzkości, oznacza głoszenie i wnoszenie zbawienia Boga w ten nasz świat, często zagubiony, potrzebujący odpowiedzi, które dodawałyby otuchy, dawały nadzieję i nową siłę w podążaniu drogami życia. Niech Kościół będzie miejscem miłosierdzia i nadziei Boga, gdzie każdy będzie mógł się czuć przyjętym, kochanym, doświadczającym przebaczenia i zachęcanym do życia zgodnie z dobrym życiem Ewangelii - powiedział papież Franciszek.

Więcej »

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rzeczywistość można zmienić. Bóg jest silniejszy
Komentarze (1)
J
jerzyk
12 czerwca 2013, 20:13
Całość na żywo transmitowała TV Trwam i nadal jest do zobaczenia i odsłuchania na portalu Radia Maryja.  Tam mozna zobaczyc całośc i nie dawać sie wmanipulowac w medialny pontyfikat (dzisiaj np. celowała w tym TVN)