"Wzruszenie udzieliło się wszystkim". W Ur trudno było powstrzymać łzy

(fot. PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT)
Krzysztof Bronk / KAI / kk

To ważne, że w Ur wokół papieża zgromadzili się przedstawiciele głównych religii w Iraku. Dzięki temu jego przesłanie dotrze również do wyznawców tych religii, będzie mieć powszechny zasięg – uważa Faraj-Benoît Camurat, dyrektor stowarzyszenia Braterstwo w Iraku, które zajmuje się ochroną mniejszości religijnych w tym kraju.

W tym charakterze uczestniczył on w międzyreligijnym spotkaniu na ruinach rodzinnego miasta Abrahama. Dzieląc się swymi wrażeniami z Radiem Watykańskim Camurat podkreślił, że spotkanie to wytycza w Iraku nową drogę, właśnie śladem Abrahama, dzięki któremu wszyscy wyznawcy religii monoteistycznych są braćmi.

- Temu spotkaniu towarzyszyły wielkie emocje wynikające z jedności w modlitwie dzieci Abrahama, ze skupienia wszystkich zwierzchników religijnych. To zjednoczenie, skupienie i pokój, wszystko to robiło ogromne wrażenie na zebranych. Tego się nie da opisać. Wydarzenie naprawdę historyczne - podkreślił Camurat.

- Wielkie emocje budziły też świadectwa, zwłaszcza świadectwo wyznawczyni mandaizmu, która opowiadała, jak jeden jej sąsiadów oddał życie za innego sąsiada, który był muzułmaninem. Opowiadała też o tym, co przeżyli Irakijczycy, o cierpieniu, mordach, zbrodniach terroryzmu. Mówiła o trudnościach przeżywanych przez wszystkich Irakijczyków na skutek embarga. Było oto bardzo wzruszające. Papież słuchał jej bardzo uważnie. Wzruszenie udzieliło się wszystkim. Patrzyłem wokół siebie i widziałem, że wszystkim trudno było powstrzymać łzy. A zatem wielkie emocje, ale też przeczucie, że jest to pierwszy krok, pierwszy kamień czegoś wielkiego, tej drogi za gwiazdami, jak mówił Franciszek, drogi braterstwa na wzór naszego ojca Abrahama, dzięki któremu wszyscy jesteśmy braćmi - powiedział dyrektor stowarzyszenia działającego na rzecz mniejszości.

DEON.PL POLECA


źródło: Krzysztof Bronk / KAI / kk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Wzruszenie udzieliło się wszystkim". W Ur trudno było powstrzymać łzy
Komentarze (2)
LN
~Leon Niewielki
9 marca 2021, 09:42
"(...) właśnie śladem Abrahama, dzięki któremu wszyscy wyznawcy religii monoteistycznych są braćmi." Dlaczego kolejny raz w katolickim tekście widzę, że unika się prawdziwego pojęcia "religie abrahamowe" (na pojęcie pewnej wspólnoty między między innymi: muzułmanami, chrześcijanami i żydami), a zastępuje się je neutralnym i bezpiecznym i zawsze stosownym "religie monoteistyczne"? A z pewnością nie wszystkie religie monoteistyczne są religiami abrahamowymi, więc jest to niedokładne określenie. Dlaczego to boli, tego używać?
DD
~dd dd
7 marca 2021, 11:27
Jakoś się nie wzruszyłem.