Śledztwo ws. abp. Wesołowskiego zawieszone

(fot. Scott* / flickr.com / CC BY-NC-SA 2.0)
PAP / ptsj

Z powodu braku pomocy prawnej z Watykanu Prokuratura Okręgowa w Warszawie zawiesiła śledztwo ws. abp. Józefa Wesołowskiego, b. nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, oskarżanego tam o czyny seksualne wobec dzieci.

Poinformował o tym PAP w piątek rzecznik tej prokuratury Przemysław Nowak, potwierdzając informację tvp.info. "Powodem zawieszenia postępowania jest tzw. długotrwała przeszkoda procesowa w postaci braku realizacji wniosku o udzielenie pomocy prawnej w tej sprawie przez organa ścigania Watykanu. Nie uzyskaliśmy ani odpowiedzi na nasze wezwanie, ani informacji, kiedy odpowiedź może zostać udzielana. Dlatego musieliśmy zawiesić nasze śledztwo" - wyjaśnił.

Akta ws. abp. Wesołowskiego zostały wyłączone ze śledztwa obejmującego też czyny seksualne wobec małoletnich w Polsce i na Dominikanie, jakie prokuratura zarzuciła ks. Wojciechowi G. - akt oskarżenia przeciwko niemu jest już w Sądzie Rejonowym w Wołominie. Sprawę b. nuncjusza dotyczącą doprowadzenia do obcowania płciowego małoletnich poniżej 15 lat na terenie Republiki Dominikańskiej wyłączono do odrębnego postępowania.

DEON.PL POLECA

Wobec abp. Wesołowskiego w końcu czerwca zapadł wyrok watykańskiego trybunału kanonicznego, który orzekł jego wydalenie ze stanu kapłańskiego. Arcybiskup odwołał się od tego orzeczenia. Apelacja ta ma zostać wkrótce rozpatrzona.

Pod koniec tego lub na początku 2015 r. ma rozpocząć się w Watykanie przed tamtejszym trybunałem proces karny, pierwszy w historii w sprawie pedofilii. Wesołowski będzie sądzony według kodeksu karnego, który obowiązywał do reformy, wprowadzonej z inicjatywy papieża Franciszka w 2013 roku. Na tej podstawie grozi mu kara od 6 do 7 lat więzienia oraz być może dodatkowa wynikająca z okoliczności obciążających.

W drugiej połowie września poinformowano, że abp Wesołowski został umieszczony w areszcie domowym w Watykanie i ma ograniczone możliwości kontaktów, gdyż chodzi o to, aby "nie dopuścić do tego, by oskarżony oddalił się lub by doszło do fałszowania dowodów". Niedawno media doniosły, że abp Wesołowski ma już swobodę poruszania się za Spiżową Bramą, bo tamtejsze organa ścigania uchyliły rygory aresztu domowego wobec niego.

Na początku października Prokuratura Generalna wysłała na Dominikanę kolejny wniosek warszawskich prokuratorów dotyczący sprawy abp. Wesołowskiego. Nowak mówił jeszcze we wrześniu, że śledczy wystąpią do Dominikany o przekazanie wszelkich ewentualnie posiadanych materiałów dotyczących arcybiskupa.

Pod koniec sierpnia polska prokuratura informowała, że nie posiada materiału dowodowego, który pozwalałby na rozważenie kwestii ewentualnego postawienia zarzutów arcybiskupowi. Do tej pory Watykan odmawiał wydania polskim prokuratorom materiałów dotyczących śledztwa przeciw abp. Wesołowskiemu. Dominikana zaś informowała, że materiały w sprawie nuncjusza przesłała w całości, oryginale i w jedynej kopii do Watykanu, jednocześnie zrzekając się ścigania.

Na początku grudnia w Polsce i w Watykanie przebywał prokurator generalny Dominikany Francisco Rodriguez Brito, który rozmawiał o współpracy w tej sprawie z Andrzejem Seremetem, a także z papieżem Franciszkiem. Dominikana przekazała ściganie czynów abp. Wesołowskiego watykańskim organom ścigania; strona polska podkreślała, że działania państwa watykańskiego nie stoją na przeszkodzie prowadzeniu polskiego śledztwa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Śledztwo ws. abp. Wesołowskiego zawieszone
Komentarze (18)
T
Tb
20 grudnia 2014, 08:26
Tchorzliwa prokuraturka polska zajmuje sie sprawami za ktore wie ze nie dostanie kulki w leb. Za sprawe smolenska wola woly sie nie zabierac bo by dostali reprymende od ich panow - mediow itd.
M
ministrant
20 grudnia 2014, 08:33
Prokuratura zajmuje się sprawą o której wie, że będzie musiała ją umorzyć. Hm... żeby była tak gorliwa w wyjaśnianiu afery podsłuchowej albo afery smoleńskiej.
M
ministrant
19 grudnia 2014, 17:01
Prawda jest taka, że Prokuratura Okregowa w Warszawie dawno już powinna umorzyć to postępowanie ponieważ sprawa Józefa Wesołowskiego jest prowadzona przez wymiar sprawiedliwości państwa Watykan. Nie umorzenie tej sprawy jest dowodem na to, że prokuratura w Polsce bardzo często działa pod publiczke i na zawołanie mediów. ŚLEDZTWO TO NIE POWINNO BYĆ ZAWIESZONE TYLKO UMORZONE.
M
ministrant
19 grudnia 2014, 17:07
PS. Prokuratura w Polsce działa w myśl maksymy dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie.
A
Anna
19 grudnia 2014, 17:16
Napisz jeszcze chłopczyku, że ohydny Wesołowski niczego złego nie zrobił, tylko został za nic wyrzucony z bycia arcybikupem. 
M
minstrant
19 grudnia 2014, 17:21
W tego typu sprawach powinniśmy się kierować obowiązującym prawem a nie emocjami podgrzewanymi przez media.  Prokuratura Okręgowa w Warszawie powinna umorzyć śledztwo ws. Józefa Wesołowskiego z powodu braku dowodów. Prokuratura tego nie robi bo chce pokazać jaka jest skuteczna. Józef Wesołowski nigdy nie odpowie za swoje czyny w Polsce ponieważ jest to sprawa państwa Watykan. Polska nie ma nic wspólnego z tą sprawą. 
M
ministrant
19 grudnia 2014, 17:24
Proszę sobie zapamiętać: nieznajomość prawa szkodzi.
19 grudnia 2014, 22:43
Ministrant ma rację. Otóż faktem jest, że zgodnie z procedurami nasze dyżurne władze musiały umorzyć postępowanie. Taka procedura. Umorzenie ma ścisły związek z prowadzeniem sprawy w innym państwie.  Jeśli chodzi o treść tematu, ufam, że pedofil nie wymknie się. Nic nie wskazuje na to, by pan macający dzieci miał się wymknąć.
19 grudnia 2014, 22:51
Chociaż...Nie, to nie tak. Ze względu na czynnik międzynarodowy, czyli miejsce popełnienia przestępstwa, tu nie powinno nastąpić umorzenie postępowania. "Ministrant" jest w błędzie. A i ja błędnie oceniłam sytuację...
19 grudnia 2014, 22:52
Która ustawa lub umowa międzynarowoda określa, że polskie organy ścigania muszą umorzyć postępowanie w tej sprawie, drogi ministrancie?
19 grudnia 2014, 22:58
Jakie przepisy reguluję tę sytuację na tyle jasno, by stwierdzić, że nawet przy właściwości rzeczowej państwa Watykan Polska nie może w przyszłości ścigać przestępstwa popełnionego przez Józefa Wesołowskiego? Myślę, że moje pytanie jest jasne i klarowne, drogi chłopcze.
M
ministrant
20 grudnia 2014, 07:54
Postępowanie powinno być umorzone ze względu na brak materiału dowodowego. Mówi o tym Kodeks Postępowania Karnego.
M
ministrant
20 grudnia 2014, 07:56
Nikt nie może być karany za to samo przestępstwo w dwóch państwach. Prędzej czy później Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzy sprawe Józefa Wesołowskiego.
M
ministrant
20 grudnia 2014, 08:01
Nieprawda. Sprawa byłego nuncjusza na Dominikanie jest sprawą państwa Watykańskiego a nie Polski. Jeśli ktoś mówi inaczej jest w błędzie i przekona sie o tym niedługo gdy polscy prokuratorzy będą musieli umorzyć postępowanie z powodu braku materiału dowodowego. Doskonale wie o tym prokuratura na Dominikanie szkoda, że nie wie o tym Prokuratura Okręgowa w Warszawie
A
Anna
19 grudnia 2014, 16:52
Koszmarna wiadomość, bo prawda jest prosta: nie załatwienie sprawy pana Wesołowskiego przyniesie także krzywdę naszmu Kościołowi- bo żaden wróg z zewnątrz nie zrobił Kościołowi większej krzywdy niż ten ohydny były arcybiskup. Ohydny. 
Z
zosia
19 grudnia 2014, 20:53
Aniu droga, to nie biskup jest ohydny, tylko jego czyny
19 grudnia 2014, 23:21
Nie bój się. Kościół wyjdzie z tego poraniony, ale prawdziwy. 
1
111111111111
19 grudnia 2014, 16:39
Czy Franciszkowi starczy życia żeby posprzątać w Stajni Augiasza?Wątpię i obym się mylił.