Staną się "żywym pomnikiem" Jana Pawła II?
O tym, że świętość, którą reprezentuje Jan Paweł II, i do której namawia papież Franciszek, nie jest smutna rozmawiali stypendyści Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia" z diecezji bielsko-żywieckiej i archidiecezji katowickiej podczas weekendowego spotkania w Brennej.
Około 60 młodych ludzi w dniach od 14 do 16 lutego przygotowywało się duchowo w Ośrodku Spotkań i Formacji im. św. Jadwigi Śląskiej do wydarzenia, jakim będzie kanonizacja patrona fundacji. Była to także okazja do spotkania się z biskupem bielsko-żywieckim Romanem Pindlem na wspólnej Eucharystii.
Ordynariusz bielsko-żywiecki zwracając się w homilii do młodych stypendystów, przypominał, że uczestniczą oni w niezwykłym ruchu "dobrych serc", które poruszył Jan Paweł II.
"Nie wiemy, ilu ludzi tak naprawdę uczestniczy w tym dziele trzeciego tysiąclecia, ile ludzi się dokłada, ile się za nie modli. Ale to, co łączy tych ludzi, to jest to, że Jan Paweł II ich poruszył. Może wtedy, kiedy żył, gdy był wśród nas, a może także wtedy, kiedy umierał, może teraz, kiedy było wielkie wołanie, by zgłaszać doznane łaski za sprawą bł. Jana Pawła, otrzymali jakieś łaski" - mówił bp Pindel i zapewniał, że będzie się modlił za to, by młodych ludzi poruszało Słowo Boże, i by byli oni, podobnie jak Jan Paweł II, pośrednikami dobra dokonywanego przez łaskę Boga.
"Modlę się o dalsze dobro, które dokonuje się w imię Jana Pawła II" - podkreślał ordynariusz, który opowiadał młodym ludziom jaki olbrzymi wpływ na wiernych miały wypowiadane słowa i wykonywane przez bł. Jana Pawła II gesty. Przyznał, że gdy 2 czerwca 1979 jako młody kleryk oglądał w seminarium transmisję papieskiej Mszy św. na Placu Zwycięstwa w Warszawie, słowa Jana Pawła II zrobiły na nim, podobnie jak na uczestnikach tamtej pamiętnej Eucharystii, ogromne wrażenie. Dowodził też jak tamte pamiętne słowa zmieniły społeczno-polityczną rzeczywistość.
Bielsko-żywiecki koordynator Fundacji, ks. Stanisław Lubaszka wyjaśnił, że w drugim w historii podobnym spotkaniu uczestniczyło 20 stypendystów z archidiecezji katowickiej z ich księdzem koordynatorem ks. Robertem Kaczmarkiem, z Podbeskidzia przyjechało natomiast 40 stypendystów - gimnazjalistów i licealistów.
Kapłan zaznacza, że spotkanie jest swoistym przygotowaniem do kwietniowej kanonizacji bł. Jana Pawła II. "Wszystkie konferencje, kazania homilie koncentrują się wokół myśli papieża Polak. Chcemy także uświadamiać stypendystom, że powinni być żywym pomnikiem Jana Pawła II. Chodzi więc o to, by młodzi ludzie znali jego nauczenia, był też był żywą inspiracją w ich życiu" - wyjaśnia.
Oprócz uczestnictwa w modlitwie, adoracji w ciszy przed Najświętszym Sakramentem, okazji do spowiedzi, młodzi ludzie pod kierunkiem profesjonalnych wodzirejów uczyli się także, jak zostać animatorem zabaw i wspólnie się bawić. Uczestnicy spotkania rozmawiali konkretnie o tym jak świętość, którą reprezentuje Jan Paweł II, i do której namawia papież Franciszek, wyrażać się może w radości.
"Świętość to codzienność i powinna się przejawiać w każdym dniu" - zauważa Aleksandra Kulik, a jej kolega, stypendysta z diecezji bielsko-żywieckiej Mikołaj Wierzbicki podkreśla, że w człowieku świętym nie ma smutku, lecz dominuje radość. "Takie spotkania są okazją do poznania innych ludzi, porozmawiania o wspólnych zainteresowaniach, wymienienia poglądów" - mówi Jakub Byrski z archidiecezji katowickiej. Inna stypendystka Anna Pontus zwraca natomiast uwagę na to, że formacyjne spotkania to okazja do prawdziwego wyciszenia się i pogłębionej modlitwy.
Aktualnie w diecezji bielsko-żywieckiej jest 77 stypendystów Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia", z czego 37 to studenci. W archidiecezji katowickiej jest ich 53, w tym 33 studentów. W większości pochodzą z wiosek i małych miejscowości. Osiągają bardzo dobre wyniki w nauce. Stypendia są dla nich pomocą w rozwijaniu talentów.
Skomentuj artykuł