Tak dla pokoju i rozwoju narodów!
Pokój i przebaczenie są naszym obowiązkiem - piszą biskupi diecezjalni w Słowie wydanym z okazji 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Niepokój pasterzy Kościoła wywołują wydarzenia na Ukrainie, które "budzą uzasadniony niepokój także o przyszłość naszej Ojczyzny". Do wszystkich ludzi dobrej woli kierują zatem prośbę o "podjęcie w intencji pokoju uczynków pokutnych: postu, modlitwy i jałmużny".
Przypominając dramat II wojny światowej, która "była straszliwym doświadczeniem dwudziestowiecznej Europy i świata", biskupi konstatują, że w ostatnich tygodniach wołanie: "Tak - dla pokoju i rozwoju narodów, nie - dla wojny i zabijania" nabiera nowego znaczenia. A dzieje się tak, gdyż "na kontynencie europejskim, na ukraińskiej ziemi, z którą tak mocno wiąże nas historyczna pamięć, trwa niewypowiedziana wojna. Giną żołnierze i ludność cywilna, cierpią rodziny, serca ludzkie ogarnia nienawiść".
Wydarzenia te "godzące w prawo narodów do wyboru własnej drogi - zdaniem biskupów - budzą uzasadniony niepokój także o przyszłość naszej Ojczyzny". Apelują zatem o podjęcie "skutecznych działań, które mogłyby pokojowymi środkami zahamować tragedię wojny".
Podkreślają więc, że "niezbędnymi warunkami zaistnienia pokoju jest poszanowanie praw człowieka, szacunek dla wolności, w tym wolności religijnej i wolności sumienia, rozwój, solidarność oraz dialog". Biskupi przypominają, że "pokój jest naszym obowiązkiem, do którego trzeba się wychowywać". Wyjaśniają, że chociaż już kilka pokoleń Polaków żyje, nie mając bezpośredniego doświadczenia wojny, to jednak przygotowywanie kolejnych generacji do życia w pokoju winno być nieustannie pragnieniem tak rodzin, jak i tych, którzy mają wpływ na wychowanie dzieci i młodzieży.
Silnym akcentem listu biskupów jest przypomnienie znaczenia pamięci historycznej narodu. Za papieżem Benedyktem XVI powtarzają, że "musimy pamiętać o dramatycznych wydarzeniach, które zapoczątkowały jeden z najstraszliwszych konfliktów w dziejach, który spowodował dziesiątki miliony ofiar i przyniósł tak wielki ogrom cierpień narodowi polskiemu".
W obszernych fragmentach listu biskupi przywołują dramatyczną sytuację września 1939 r., kiedy to Polska została zaatakowana przed dwóch najeźdźców, którzy "dokonując czwartego rozbioru Rzeczypospolitej", dali "pierwszeństwo sile przed prawem, moralnemu bezładowi przed porządkiem chrześcijańskich zasad, narzucając bezbożną ideologię narodowego socjalizmu i ateistycznego komunizmu". Przypominają, że w okupowanej Rzeczypospolitej rozpoczął się "czas zaprogramowanego ludobójstwa, które w szczególnie tragiczny sposób dotknęło Żydów", ale także był to czas "eksterminacji różnych grup społecznych, w pierwszym rzędzie kapłanów i inteligencji". Zdaniem biskupów był to zarazem okres "heroicznych zmagań o wolność (...), była to droga zwyciężonych, ale niepokonanych".
Mówią także o powojennym losie "żołnierzy, których zdradził świat", na skutek czego "w więzieniach poniosło śmierć wielu bohaterów Polski Niepodległej, skazanych za ofiarną służbę Ojczyźnie, zwłaszcza tak zwanych Żołnierzy Wyklętych". Cierpienia te i wysiłki doprowadziły jednak w końcu do odzyskania wolności, także dzięki przebudzeniu, do którego przyczynił się święty Jan Paweł II.
Dalej Pasterze Kościoła w Polsce po raz kolejny apelują o wybaczenie krzywd i pojednanie. Nawiązując do zainicjowanego przez Kościół procesu pojednania polsko-niemieckiego, wyjaśniają, że "już kilkakrotnie, jako wspólnota katolickiej wiary, podejmowaliśmy trud burzenia takich murów wrogości i nienawiści, czego przykładem jest List biskupów polskich do biskupów niemieckich: "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie" - z listopada 1965 roku, będący zachętą do oczyszczenia pamięci historycznej, do wyznania win i torowania drogi ku pojednaniu".
Na zakończenie listu biskupi informują o wspólnej, polsko-niemieckiej modlitwie w Gliwicach, która 31 sierpnia będzie głównym akcentem obchodów 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Wyjaśniają, że "katedra pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Gliwicach będzie w niedzielę 31 sierpnia szczególnym miejscem modlitwy o pokój" z udziałem przewodniczących Konferencji Episkopatów Polski i Niemiec abp. Stanisława Gądeckiego i kard. Reinharda Marxa. W miejscu, gdzie żołnierze SS dokonali prowokacji w przeddzień wybuchu II wojny światowej - wspólnie o pokój będą się modlić katolicy, protestanci i wyznawcy religii mojżeszowej. Natomiast 1. września u grobu bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie modlić się będą kardynałowie Marx z Niemiec i metropolita warszawski Kazimierz Nycz.
Pasterskie słowo z okazji 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej skierowali do rodaków w Polsce i za granicą biskupi diecezjalni zebrani 25 i 26 sierpnia na Jasnej Górze.
Skomentuj artykuł