"To dobry dzień dla obrońców życia"
To dobry dzień dla obrońców życia - mówi posłanka Marzena Wróbel z Solidarnej Polski. Wniesiony przez to ugrupowanie projekt ustawy usuwający z obecnego prawa możliwość dokonywania aborcji ze względu na upośledzenie płodu, został dziś skierowany do dalszych prac w komisji. Głosowało za tym 207 posłów, 189 było przeciw.
- Traktuję to jak zwycięstwo życia, tym bardziej, że został odrzucony projekt Ruchu Palikota. Ci posłowie chcieli wprowadzić ustawę o świadomym rodzicielstwie, ale tak naprawdę jej treść pozwoliłaby na nieograniczoną aborcję. To był dobry dzień dla obrońców życia. Będziemy teraz pilnie monitorowali nasz projekt podczas prac w komisji - powiedziała posłanka Wróbel na antenie Radia Plus Radom.
Projekt SP jest nowelizacją obowiązującej ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Chodzi o wykreślenie z art. 4a w punkcie 1 ustępu 2, który pozwala na dokonanie aborcji, jeśli "badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu".
Za skierowaniem projektu Solidarnej Polski do dalszych prac parlamentarnych głosowało 207 posłów, 189 było przeciw, 30 wstrzymało się od głosu. Wśród posłów, którzy nie chcieli dalszych prac nad ustawą był poseł Radosław Witkowski z PO. - Uważam, że dobry jest tzw. kompromis aborcyjny wypracowany na początku lat 90. Nie wykluczam, że w toku prac w komisji zagłosuję za zmianami. Oczekuję jednak rzetelnej dyskusji i nowych argumentów, które mogą mnie przekonać, jak również dużą grupę posłów z Platformy Obywatelskiej - powiedział polityk.
Skomentuj artykuł