"To jest chwila wstydu!" Papież o francuskim raporcie dot. wykorzystania seksualnego

Fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl
KAI/mł

- Pragnę wyrazić ofiarom moje ubolewanie, mój ból z powodu urazów, jakich doznały. A także mój wstyd - mój wstyd, nasz wstyd - za zbyt długą niezdolność Kościoła do postawienia ich w centrum swoich trosk, zapewniając je o mojej modlitwie - mówił papież Franciszek podczas dzisiejszej audiencji generalnej.

Pozdrawiając francuskich katolików, Ojciec Święty odniósł się opublikowanego wczoraj we Francji raportu Niezależnej Komisji ds. Wykorzystywania Seksualnego w Kościele, której zadaniem była ocena rozmiarów tego zjawiska od 1950 roku.

- Niestety, liczby te są znaczne - zaznaczył Franciszek. Pragnę wyrazić ofiarom moje ubolewanie, mój ból z powodu urazów, jakich doznały. A także mój wstyd - mój wstyd, nasz wstyd - za zbyt długą niezdolność Kościoła do postawienia ich w centrum swoich trosk, zapewniając je o mojej modlitwie.

- Tobie, Panie, chwała, nam wstyd. To jest chwila wstydu!. Zachęcam biskupów francuskich i was, bracia, przełożeni zakonni, do kontynuowania wszelkich wysiłków, aby podobne tragedie się nie powtarzały" -  zwrócił się Ojciec Święty do wiernych obecnych w auli Pawła VI. Podkreślił także „bliskość i ojcowskie wsparcie dla biskupów francuskich w obliczu tej próby, która jest trudna, ale ma znaczenie lecznicze. Zachęcił francuskich katolików do podjęcia odpowiedzialności za to, aby Kościół był bezpiecznym domem dla wszystkich. 

KAI / mł

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"To jest chwila wstydu!" Papież o francuskim raporcie dot. wykorzystania seksualnego
Komentarze (5)
A-
~Antoni -
9 października 2021, 11:13
To nie jest "chwila wstydu" - to są/będą DEKADY WSTYDU i to nie tylko we Francji, ale i dla KK na całym świecie. Nie da się tego ogromu zgorszenia zamknąć w jednym stwierdzeniu 'ubolewamy'. Czy papież i reszta duchowieństwa stracili już resztki przyzwoitości? 'Ubolewamy' i 'Bóg zapłać', to słowa którymi hierarchia rozwiązuje wszystkie sprawy i problemy w Kościele. Zamiast szczerej pokuty i zadośćuczynienia, słyszymy ubolewamy. A tam gdzie człowiekowi należy się uczciwa zapłata mówią mu Bóg zapłać. Nie mam żadnych złudzeń, że takie lekceważenie nie tylko skrzywdzonych, ale także wiernych i całej opinii publicznej, szybko doprowadzi Kościół do upadku.
JJ
~Jan Jan
8 października 2021, 15:24
Proszę już dać spokój tym '' ubolewaniom'' To jest już nie do przyjęcia.
Don Camillo
6 października 2021, 14:35
Niestety kazda krzywda boli. Spogladajac na fakty to o wiele wiecej dzieje sie w rodzinach niz w KK. I nie bronie tu NIKOGO, przestepstwo jest przestepstewem, wszystko jedno czy w sutannie czy bez. Krzywda jest krzywda. Roznica jest tylko w przeciw- dzialaniu lub braku dzialan. Musimy sie jeszcze wiecej postarac o pokrzywdzonych. Pewnie nie jedna osoba czytajac to, doznala jakies formy przemocy seksualnej, lub zna kogos kogo taka krzywda spotkala. Dla nas mezczyzn, slowo gwalt, nie jest takie straszne jak dla kobiety. Takie odnioslem wrazenie po rozmowie z kobietami, ktore maja takie przezycia za soba. I co mnie jeszcze bardziej smuci, to fakt, ze te kobiety, juz dorosle i dojrzale nigdy z tym sie nie pogodzily. Jest to jedna wielka blizna i rana na duchu, ktora nigdy sie nie zagoi. A jak bardzo musza cierpiec dzieci, tego nie jestem w stanie sobie wyobrazic. Dlatego kazdy z nas widzac zlo, musi reagowac a nie odwracac sie plecami, bo biernosc to przywolenie na zlo.
KO
~Kt Oś
8 października 2021, 14:34
Akurat krzywdy zadawanej w rodzinie KK też broni (albo bronił jeszcze niedawno), bo ile bitych żon słyszy w kościele, że trzeba nieść krzyż, a małżeństwo jest nierozerwalne, ilu księży lekceważy lub nawet pochwala "wychowawcze" bicie dzieci przez rodziców, lub zarzuca kłamstwo/wyolbrzymianie dzieciom, które skarżą się na przemoc lub molestowanie w rodzinie?
DD
~Daro Darecki
6 października 2021, 12:53
Ile oni skrzywdzili dzieci na przestrzeni wieków? setki tysięcy , miliony ?