To najstarsza pielgrzymka w Polsce. "Ludzie, którzy w niej idą, mają Bożego ducha"
Najstarsza z pieszych pielgrzymek w Polsce wyruszyła 9 sierpnia. To 386. Piesza Pielgrzymka Kaliska. - Ludzie, którzy idą w pielgrzymce mają Bożego ducha i dlatego jest tyle radości, dobrości, otwartości. To osoby, które weszły w Boży projekt, Boży zamiar i z tego faktu będzie wynikała radość - mówił bp Łukasz Buzun, wyprawiając pątników w drogę.
W tym roku pielgrzymce towarzyszy hasło „Człowiek drogą Kościoła”. Pielgrzymi będą zmierzać na Jasną Górę wsłuchując się w treść konferencji przygotowanych przez ojca duchownego ks. Rafała Siwka. To kapłan od młodzieńczych lat związany z pielgrzymowaniem, przez kilka lat pracujący w Irlandii, mający doświadczenie różnych wspólnot Kościoła i roli człowieka w Kościele.
Bez Kościoła byłoby nam źle
- W czasie konferencji chciałbym pokazać, że Kościół jest dla każdego człowieka, to sakrament zbawienia. Potrzebujemy Kościoła, bo bez niego byłoby nam źle. Z drugiej strony nie ma Kościoła bez człowieka. Mam nadzieję, że ten temat przedstawię w taki sposób, by osoby, które będą uczestniczyć w pielgrzymce mogły na nowo odkryć swoje miejsce w Kościele. Nasz Kościół, zwłaszcza w kontekście diecezjalnym jest taki, jacy my jesteśmy, jacy chcemy być i będziemy. Mamy na to bardzo duży wpływ - zaznaczył ojciec duchowny.
Pielgrzymkę tworzą 24 grupy, w tym 14 promienistych, 6 kaliskich, 3 rowerowe i biegowa. Jak co roku pielgrzymom będzie towarzyszyć grupa złota, którą organizuje Radio Rodzina Diecezji Kaliskiej. W czasie trwania pielgrzymki każdego dnia będą odbywać się spotkania o godz. 20.30 w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, gdzie będzie czas na konferencję, modlitwę, śpiew. Całość będzie kończyć się Apelem Jasnogórskim. Tradycyjnie 13 sierpnia nastąpi połączenie grup kaliskich z promienistymi. O godz. 12.15 w Białej zostanie odprawiona Msza św. pod przewodnictwem biskupa kaliskiego Damiana Bryla. Stamtąd pielgrzymi zwartą grupą pójdą na Jasną Górę, gdzie ok. godz. 17.00 zostaną powitani przez biskupa pomocniczego Łukasza Buzuna.
Ludzie, którzy weszli w Boży projekt
Kto idzie na pielgrzymkę? Jak mówił bp. Buzun, to osoby, które weszły w Boży projekt, Boży zamiar. - I z tego faktu będzie wynikała radość, bo Duch Święty potwierdza w sercu człowieka dobre wybory, daje nowe natchnienia, nadzieję i siłę, żeby ten wybór zrealizować - podkreślał kaliski biskup.
Tradycyjnie 13 sierpnia nastąpi połączenie grup kaliskich z promienistymi. O godz. 12.15 w Białej zostanie odprawiona Msza św. pod przewodnictwem biskupa kaliskiego Damiana Bryla. Stamtąd pielgrzymi zwartą grupą pójdą na Jasną Górę, gdzie ok. godz. 17.00 zostaną powitani przez biskupa pomocniczego Łukasza Buzuna. Pielgrzymka będzie transmitowana na żywo przez Telewizję Diecezjalną „Dom Józefa”.Relacje będzie można znaleźć także w pozostałych mediach diecezjalnych: Dwutygodniku Diecezji Kaliskiej „Opiekun” i na profilu facebookowym gazety oraz w rozgłośni Radia Rodzina.
Pielgrzymka z tradycją liczącą setki lat
.Piesza Pielgrzymka Kaliska zyskała miano najstarszej w Polsce. Dzięki dokumentom przechowywanym w jasnogórskim archiwum można stwierdzić, że mieszkańcy Kalisza od 1637 r. pielgrzymują nieprzerwanie na Jasną Górę .Istnieje jednak zapis o 30 lat starszy, który dokumentuje pielgrzymkę na Jasną Górę sodalistów z jezuickiego kolegium w Kaliszu w 1607 r. Można domniemywać, że pielgrzymowali oni do tronu Matki Bożej każdego roku, ponieważ spośród sodalistów wielu wstąpiło do zakonu paulinów, m.in. Augustyn Kordecki.
Istnieje jeszcze jeden zapis z 1618 r. upamiętniający pielgrzymkę kaliską, która wyruszyła z kościoła ojców franciszkanów. Została ona zorganizowana przez Bractwo Męki Pańskiej.Do końca XIX wieku pielgrzymki na Jasną Górę organizowane były w dwóch terminach: na 15 sierpnia i 8 września, w obu przypadkach trwały one 10 dni. Po czterech dniach drogi pątnicy zachodzili na Jasną Górę, gdzie spędzali dwa dni, po czym pieszo wracali do Kalisza. Dopiero w XX wieku utrwaliła się tradycja pielgrzymki sierpniowej. Pielgrzymowania kaliskiego nie przerwały nawet lata okupacji hitlerowskiej i komunistycznego reżimu.
KAI / mł
Skomentuj artykuł