Tragiczna śmierć młodego diakona. Zmarł po 23 dniach od przyjęcia święceń

W wieku 29 lat zmarł diakon Pablo Aarón Martínez Ontiveros z diecezji Nuevo Casas Grandes w Meksyku. Zginął w wypadku samochodowym po zaledwie 23 dniach od przyjęcia święceń. Ci, którzy go znali Pablo opisują go jako "wiecznie zakochanego w Bogu".
Do tragicznego wypadku doszło 4 czerwca w godzinach porannych. Samochód terenowy, którym jechał diakon dachował, a odniesione przez 29-latka obrażenia okazały się śmiertelne.
Pablo Aarón studiował w seminarium archidiecezji Chihuahua, a od 2023 do 2024 kształcił się u boku ks. Guillermo Venzora Rodrígueza.
Jak podaje serwis aciprensa.com, kapłan wspominał młodego diakona z wielką sympatią, opisując go jako ‘bardzo radosnego, pogodnego, inteligentnego i całkowicie oddanego młodzieńca’”.
– Kochał swoje powołanie, umiał przyjąć doświadczenie diakonatu z wielkim spokojem i pogodą ducha, żyjąc w zgodzie z wolą Bożą – dodał ks. Rodríguez.
29-letni diakon przyjął święcenia 13 maja. Na swoich mediach społecznościowych prosił: "Nie przestawajcie modlić się za mnie, abym mógł żyć tym przyszłym posługiwaniem na wzór naszej Najświętszej Matki i z nieustanną pomocą naszego nieskończenie dobrego Boga".
Źródło: aciprensa.com / tk
Skomentuj artykuł