Trwa przemoc w Sudanie Południowym. Kard. Pietro Parolin z wizytą na początku lipca

Sekretarz generalny Rady Kościołów w Sudanie Południowym (SSCC) potępił akty przemocy, do których dochodzi w kraju, w którym wcześniej toczyła się wojna domowa. - Oficjalnie wojna się skończyła - powiedział ks. James Oyet Latansio w rozmowie z niemiecką agencją katolicką KNA.

- Jesteśmy jednak świadkami wojny zastępczej, prowadzonej głównie w formie przemocy między wrogimi społecznościami oraz braku bezpieczeństwa - stwierdził kapłan i podkreślił, że mieszkańcy Sudanu Południowego nadal umierają z powodu użycia broni, która od czasu wojny domowej (2013-2020) zalewa ten najmłodszy kraj świata.

Rozgłośnia BBC poinformowała 28 czerwca o walkach między żołnierzami wojsk rządowych i uzbrojonymi młodymi ludźmi w stanie Warrap. Oficjalnie mówi się, że zmarło 25 osób, jednak lokalne media informują o 65 ofiarach śmiertelnych.

Ks. Oyet poinformował też o kolejnym incydencie. Przed kilkoma dniami pasterze zaatakowali wrogą wobec siebie grupę. - Zamordowali dziewięciu śpiących, niewinnych ludzi - ubolewał kapłan. Zarzucił rządowi, że „stoi z boku i tylko się przygląda”, ponieważ siły bezpieczeństwa w wielu miejscach nie są w stanie wyegzekwować przestrzegania prawa. Częstym problemem jest kradzież bydła przez uzbrojonych osobników.

Wojna między prezydentem Salvą Kiirem Mayarditem a jego byłym rywalem Riekiem Macharem kosztowała życie około 400 000 Sudańczyków Południowych. Utworzony w 2020 roku rząd jedności w Dżubie zdołał tylko w ograniczonym stopniu poprawić sytuację. Ks. Oyet widzi na przykład potrzebę nadrobienia zaległości w zakresie podstawowych praw kobiet. - W wyniku konfliktów między różnymi grupami interesów, przemoc ze względu na płeć zamiast maleć, nadal wzrasta - zaznaczył.

Papież Franciszek miał w swoich planach wizytę w Sudanie Południowym, zamieszkanym w większości przez chrześcijan. Podróż została odwołana ze względu na utrzymujące się problemy z kolanem, jakie ma papież.

Watykan poinformował 27 czerwca, że do Sudanu Południowego i Demokratycznej Republiki Konga uda się na początku lipca papieski wysłannik: sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kardynał Pietro Parolin.

KAI/dm