USA: Konwencja Rycerzy Kolumba

Temat przestrzegania wolności religijnej znalazł się w centrum rozpoczynającej się w Anaheim w Kalifornii Najwyższej Konwencji Rycerzy Kolumba. Jest to największa samopomocowa i charytatywna organizacji katolicka, aktywnie włączająca się także w obronę praw ludzi wierzących we współczesnym świecie.

W ostatnich miesiącach organizacja żywo sprzeciwiała się decyzjom administracji Baracka Obamy, zagrażającym wolności religijnej. Chodzi szczególnie o nałożony na wszystkich pracodawców obowiązek zapewniania ubezpieczenia zdrowotnego, obejmującego bezpłatną antykoncepcję, sterylizację i środki wczesnoporonne. Każda z rad stanowych Rycerzy przyjęła rezolucję wspierającą wolność religijną.

Świadectwo ludzi świeckich we współczesnym społeczeństwie jest dziś wręcz niezbędne, a ich głos powinien być wyraźnie słyszany - podkreśla zwierzchnik Rycerzy Kolumba Carl Anderson. "Pozostajemy zjednoczeni z biskupami Stanów Zjednoczonych, Kanady i Meksyku. Widać to szczególnie teraz, kiedy w tak wyraźny sposób są oni wezwani do stawania w obronie wolności religijnej i wolności Kościoła, szczególnie w USA. Chodzi tu też o obronę prawa do wolności religijnej wszystkich Amerykanów. Dużą radością jest dla nas udział w naszej Najwyższej Konwencji wielu biskupów i kardynałów; jest ich około 90" - mówi Anderson.

Przypomina, że Rycerze Kolumba nie tylko walczą o prawa ludzi wierzących, ale przede wszystkim aktywnie angażują się w pomoc charytatywną. Tylko w ubiegłym roku przekazali 158 mln dolarów na ten cel, ofiarując jednocześnie ponad 70 mln godzin swej pracy w wolontariacie.