W Płocku odbyła się modlitwa przebłagalna za grzechy wobec nieletnich w Kościele

Podczas uroczystości 88. rocznicy pierwszych objawień Jezusa Miłosiernego, jakich w Płocku (Mazowieckie) doznała św. Faustyna Kowalska, biskup Piotr Libera wraz z wiernymi odmówił modlitwę z Koronki do Miłosierdzia Bożego o przebłaganie za grzechy wobec nieletnich w Kościele.

Bp Libera, który przewodniczył w piątek wieczorem mszy świętej w płockiej katedrze, przypomniał treść objawień św. Faustyny Kowalskiej, która w Płocku przebywała w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, prowadzącym placówkę opiekuńczą i wychowawczą Zakład Anioła Stróża. Wspomniał także historyczne postacie pasterzy diecezji płockiej z tego okresu arcybiskupa Antoniego Juliana Nowowiejskiego i biskupa Leona Wetmańskiego.

W homilii bp Libera zwrócił uwagę, że 22 lutego, "w dzień, który Chrystus Pan wybrał na dzień objawienia Swojego Świętego Wizerunku" Kościół obchodzi także Święto Katedry św. Piotra Apostoła. Jak wyjaśnił biskup płocki, słowo "katedra" oznacza w tym przypadku "funkcję i urząd - papieską funkcję niezawodnego nauczania i przewodzenia w nauczaniu Ewangelii oraz urząd najwyższego nauczyciela i obrońcy prawdy Chrystusowej".

Bp Libera podkreślił wymowę tego święta "zwłaszcza dzisiaj, gdy u boku Ojca Świętego Franciszka zgromadzili się kardynałowie, arcybiskupi i biskupi, przewodniczący Episkopatów ze wszystkich krajów świata, by na kolanach błagać o przebaczenie Boga i ofiary za straszliwe grzechy dokonywane niestety także przez ludzi Kościoła. Aby przemodlić i rozważać, co robić, aby takie wstrętne zło się nie panoszyło".

"Towarzysząc Ojcu Świętemu w tym akcie, także my padamy na kolana, tu w Płocku, gdzie 88 lat temu dobry Bóg za pośrednictwem prostej, czystej zakonnicy z Zakładu Anioła Stróża rozjaśnił prawdę o Swoim nieskończonym Miłosierdziu i wraz z nią, z błogosławionym arcybiskupem Antonim Julianem i błogosławionym biskupem Leonem, błagamy: dla Jego Bolesnej Męki miej miłosierdzie dla nas i świata całego" - słowa te biskup i wierni zgromadzeni w katedrze powtórzyli trzykrotnie.

"Non praevalebunt, bramy piekielne, także te, drodzy moi, które nieraz sami wznosimy, nie przemogą. Non praevalebunt, amen" - powiedział na zakończenie homilii bp Libera.

Biskup diecezji płockiej nawiązał w ten sposób do rozpoczętego w czwartek w Watykanie czterodniowego szczytu na temat walki z pedofilią. Otwierając obrady papież Franciszek zaapelował o leczenie "ciężkich ran, które skandal pedofilii spowodował tak u najmłodszych, jak i wierzących". W sobotę odbędzie się liturgia pokutna, a w niedzielę msza, po której papież wygłosi końcowe przemówienie.

Wcześniej, w swej homilii bp Libera przywołał postacie abp Nowowiejskiego i bp Wetmańskiego, którzy zginęli w 1941 r. w niemieckim obozie koncentracyjnym w Działdowie, a także przypadającą w tym roku 20. rocznicę ich beatyfikacji, której dokonał w czerwcu 1999 r. w Warszawie papież św. Jan Paweł II, wynosząc na ołtarze 108 męczenników z czasów II wojny światowej.

Jak wspomniał bp Libera, to właśnie abp Nowowiejski powołał w Płocku placówkę opiekuńczo-wychowawczą pod nazwą Zakład Anioła Stróża. "Taka była cząstka owego zorganizowanego miłosierdzia, które tak ukochał i potem już jako pasterz tej ziemi, razem z biskupem Leonem Wetmańskim, wszędzie, gdzie się dało promował" - podkreślił ordynariusz diecezji płockiej. Zwrócił uwagę, że "ażeby wszystko szło jeszcze lepiej" abp Nowowiejski, sprowadził do Zakładu Anioła Stróża kilka lat później Siostry Matki Bożej Miłosierdzia.

"Od maja 1930 r. do listopada 1932 r. pracowała tu, kolejno: w piekarni, kuchni i sklepie piekarniczym, św. siostra Faustyna. I właśnie tutaj, 22 lutego 1931 r. przeżyła pamiętne objawienie" - przypomniał bp Libera. Przywołał fragment z opisu tego wydarzenia pozostawionego przez św. Faustynę Kowalską: "Ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady".

Jak podkreślił bp Libera, z objawieniem tym Chrystus złączył obietnicę: "Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także, już tu na ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci. Ja Sam bronić ją będę jako Swej chwały". "Poszła święta Siostra z tym przesłaniem z Płocka do Wilna, a potem do Krakowa i stamtąd do nieba" - dodał biskup. Zauważył, że siostra Faustyna Kowalska, Apostołka Bożego Miłosierdzia, została kanonizowana również przez papieża św. Jana Pawła II w Watykanie w 2000 r., w roku wielkiego jubileuszu chrześcijaństwa i rok po beatyfikacji abp Nowowiejskiego i bp Wetmańskiego.

"Jak piękne, jak wymowne jest to zwycięstwo prawdy o Bożym Miłosierdziu, zwycięstwo czystych, świętych dusz, chwała Kościoła Bożego. Jak wyraziście spełniły się słowa Ewangelii: non praevalebunt, non praevalebunt, bramy piekielne nie przemogą" - podkreślił bp Libera.

W Płocku, w miejscu objawień św. Faustyny Kowalskiej znajduje się odwiedzane przez pielgrzymów z całego świata Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, które jest obecnie rozbudowywane. W sąsiedztwie tamtejszego klasztoru i kaplicy, powstaje kościół oraz dom pielgrzyma.