W ramach kampanii „Red Week” sanktuarium na Jasnej Górze podświetlone na czerwono
Podświetlenie w kolorze czerwonym Sanktuarium na Jasnej Górze było centralnym punktem tegorocznej kampanii „Red Week”, poprzez którą Pomoc Kościołowi w Potrzebie upomina się o prześladowanych chrześcijan.
Na Jasnej Górze codziennie wierni modlą się w intencji pokoju i Kościoła Prześladowanego. W kampanię „Red Week” Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej włączyło się po raz trzeci z rzędu. - Są symbole w naszym narodzie, które przemawiają najbardziej do serc Polaków. Takim symbolem jest także wieża jasnogórska – powiedział o. Michał Bortnik OSPPE, rzecznik prasowy Jasnej Góry.
Kampania „Red Week”, która jest inicjatywą Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, upomina się o cierpiących chrześcijan poprzez podświetlenie na czerwono m.in. gmachów instytucji państwowych, miejsc ważnych historycznie, a także licznych świątyń na całym świecie.
- Jasna Góra to sprawdzony przyjaciel – mówi ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej PKWP, który podziękował wspólnocie ojców paulinów za podświetlenie wieży. - Pielgrzymujemy przed oblicze Matki Bożej każdego roku przy okazji Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym. I tym razem udało się nam przywieźć Królowej Polski ból tych wszystkich, których dom jest daleko, a którzy z różnych powodów nie chcą lub nie mogą tego domu opuścić. Jasna Góra w kolorze czerwonym to Jej symboliczna odpowiedź. Matka, która wszystko rozumie, staje się głosem ludzi cierpiących w milczeniu – tłumaczy ks. Cisło.
Przed rokiem informacja o podświetleniu Jasnej Góry dotarła do papieża Franciszka. Podziękował on wtedy Polakom, że jednoczą się z prześladowanymi chrześcijanami oraz otaczają ich modlitwą.
Na inaugurację tegorocznej kampanii „Red Week” w kolorze czerwonym rozbłysnął Dworzec Główny PKP we Wrocławiu. Solidarność z Kościołem Cierpiącym potwierdziła również Parafia pw. św. Piotra z Alkantary i św. Antoniego z Padwy w Węgrowie.
Źródło: KAI / tk
Skomentuj artykuł