Watykan: pizza i festyn z okazji 200-lecia żandarmerii
Recital gwiazdora włoskiej piosenki Claudio Baglioniego, neapolitańska pizza, rodzinny festyn - tak świętowano w niedzielę 200-lecie żandarmerii watykańskiej. Gościem obchodów był komendant główny polskiej policji, nadinspektor Jarosław Szymczyk.
Na spotkanie w Auli Pawła VI, które zakończyło obchody jubileuszu żandarmerii, przybyło kilka tysięcy osób: rodziny żandarmów pełniących służbę w Watykanie, emerytowani funkcjonariusze tej formacji, przewodniczący Senatu Włoch Pietro Grasso, kardynałowie z Kurii Rzymskiej, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, nuncjusze apostolscy, delegacje policji z kilku krajów.
Dowódca żandarmerii Domenico Giani, który pełni tę funkcję od 10 lat, przedstawił jej historię od założenia formacji w 1816 roku za pontyfikatu Piusa VII oraz jej obecne zadania. Obejmuję one stanie na straży bezpieczeństwa papieża i Watykanu, ale także liczne działania z zakresu kryminalistyki, włącznie z walką z praniem brudnych pieniędzmi i terroryzmem. Mówił też o współpracy z policjami wielu krajów w ramach Interpolu i w kilku językach, także po polsku, podziękował za przybycie zagranicznych delegacji.
Giani przypomniał, że papież Franciszek w kwietniu apelował o to, by w każdej diecezji po obecnym Roku Świętym pozostało dzieło miłosierdzia, konkretna inicjatywa na rzecz potrzebujących. Następnie poinformował o zaangażowaniu podległej sobie żandarmerii w akcję dobroczynną w Republice Środkowoafrykańskiej, realizowaną wraz z watykańskim szpitalem pediatrycznym Bambino Gesu. Przypomniał, że to w stolicy tego kraju, Bangi, Franciszek zainaugurował symbolicznie Rok Miłosierdzia otwierając Drzwi Święte w tamtejszej katedrze.
Domenico Giani mówił także o niesieniu pomocy ludności środkowych Włoch, która ucierpiała w sierpniowym trzęsieniu ziemi. "Jesteśmy z wami i nie zostawimy was samych" - zapewnił dowódca. Przed uczestnikami ceremonii w watykańskiej Auli wystąpił jeden z najpopularniejszych włoskich piosenkarzy Claudio Baglioni, który będzie uczestniczyć w akcji zbierania pieniędzy dla dzieci z terenów trzęsienia ziemi i dla szpitala w Bangi.
Wśród przybyłych emerytowanych żandarmów było także kilku tych, którzy przez lata towarzyszyli Janowi Pawłowi II zarówno w Watykanie, jak i podczas jego prywatnych górskich wycieczek począwszy od pierwszych lat pontyfikatu. W rozmowie z PAP wspominali wyprawy, w trakcie których śpiewali razem z papieżem i "biesiadowali" pod gołym niebem.
Opowiadali także o nietypowych prezentach, jakie dostawali od mieszkańców wiosek, po których wędrował Jan Paweł II. Wśród takich podarunków była na przykład butelka mocnej grappy.
Ponieważ jubileuszowe spotkanie miało charakter rodzinnego pikniku, zorganizowanego pod dachem z powodu deszczu, podniosłej ceremonii i wystąpieniom hierarchów z Watykanu oraz koncertowi towarzyszyły odgłos zabaw dzieci z przygotowanego dla nich, kolorowo udekorowanego kącika. Słychać było pękające balony, które przygotowano dla najmłodszych uczestników festynu. Na balonach widniał herb żandarmerii z napisem "200" nawiązującym do rocznicy.
Największą atrakcją festynu żandarmerii była oryginalna neapolitańska pizza, serwowana prosto z wielkich drewnianych łopat.
Skomentuj artykuł