Watykan zajmie się zaniechaniami w diecezji radomskiej

„Pańskie doniesienie zostało już formalnie przekazane do kompetentnego Dykasterium Stolicy Apostolskiej”. To treść pisma, jakie otrzymał z nuncjatury apostolskiej Tomasz Krzyżak, który poinformował o wieloletnich zaniedbaniach w kwestii zgłoszenia przypadków wykorzystywania seksualnego jakie miały miejsce w diecezji.

Krzyżak opisał cały proces w tekście „Kto tuszował pedofilię w Radomiu?”, o którym informowaliśmy kilka tygodni temu. Sprawa dotyczy księdza Stanisława S., względem którego pojawiły się zarzuty o molestowanie nieletnich. Po raz pierwszy miały być zgłoszone w 2013 roku, lecz przez kilka lat kuria nic z nimi nie zrobiła. Postępowanie karne w stosunku do księdza rozpoczęło się dopiero pod koniec zeszłego roku.

"To, że nic z tą sprawą nie zrobiono jest ewidentne". Skandal w radomskiej kurii

Kościół

„To, że nic z tą sprawą nie zrobiono jest ewidentne. Kontakt do człowieka był. Przecież sama kuria do niego pisała w 2013 roku. Załóżmy na chwilę, że nie odpowiedział. Ale sam później skontaktował się z księdzem, który miał go przesłuchiwać w 2014 i 2016 roku. Było zatem kilka okazji do tego, by temat podjąć i wyjaśnić” – mówił dziennikarzowi „Rzeczpospolitej” jeden z księży, z którymi kontaktował się Krzyżak pracując nad materiałem.

W poniedziałek dziennikarz opublikował na Twitterze i Facebooku pismo z Nuncjatury Apostolskiej, które otrzymał w związku z jego tekstem i dokonanym przez dziennikarza zgłoszeniem. Nuncjatura potwierdza otrzymanie listu Krzyżaka, wraz z załączoną dokumentacją dotyczącą sprawy i informuje o przekazaniu jej do Watykanu.

Zgodnie z motu proprio papieża Franciszka „Vos estis lux mundi” każdy może złożyć zawiadomienie dotyczące zaniechania zgłoszenia informacji o popełnianiu przestępstw na tle seksualnym przez osobę duchowną. Zawiadomienie może zostać skierowane do Stolicy Apostolskiej bezpośrednio lub za pośrednictwem przedstawiciela papieskiego.

_{* * *}