Watykan: żandarmeria nie chce bezdomnych na placu św. Piotra w dzień
W trosce o przyzwoity i godny wygląd Placu św. Piotra i jego okolic - tak wyjaśniono ostatnie działania żandarmerii watykańskiej, związane z obecnością tam osób bez dachu nad głową.
Koczujący tam bezdomni Włosi i cudzoziemcy - w tym również Polacy - poproszeni zostali, by nie zalegali w ciągu dnia pod kolumnadą Berniniego i znajdującymi się tam urzędami Stolicy Apostolskiej, jak na przykład Biuro Prasowe. Mogą powracać tam na noc.
Osoby bezdomne czytają, więc urządzamy mobilną bibliotekę! Zrobicie to z nami? >>
Poinformowany został o tym papież Franciszek, z którego inicjatywy powstały tam już łazienki i prysznice, czynna jest pralnia i fryzjer.
Jak donosi agencja ANSA powołując się na żandarmerię, w lecie tego roku odnotowano liczne epizody niewłaściwego zachowania, nie licującego z powagą miejsca, których dopuścili się kloszardzi, a co skwapliwie rozpowszechniły media. Dochodziło do bójek pomiędzy osobami będącymi pod wyraźnym wpływem alkoholu i musiała interweniować włoska policja. Sprzątanie placu powierzono ogrodnikom watykańskim, a nad ich bezpieczeństwem czuwała żandarmeria.
Skomentuj artykuł