Wkrótce odbędzie się Synod Biskupów poświęcony młodzieży. Kościół staje przed nowymi wyzwaniami
W dniach od 3 do 28 października odbędzie się w Rzymie Specjalny Synod Biskupów poświęcony młodzieży będzie okazją dla Kościoła do rozpoznania, gdzie i jacy są młodzi.
- Nie chodzi jedynie o przetrwanie instytucji Kościoła w przyszłości, ale o sam przekaz orędzia ewangelicznego, które stanowi o racji jego istnienia - uważa o. Giacomo Costa, włoski jezuita, Specjalny Sekretarz Synodu Biskupów.
W wywiadzie dla włoskiej agencji katolickiej SIR podkreślił, że nie było dotychczas w historii sytuacji, aby tak szeroko włączono w przygotowania tych, których synod ma dotyczyć. Podjęto nowe formy działania, aby młodzi zostali wysłuchani bez filtrowania opinii oraz by czuli, że są traktowani poważnie.
Synod zmienia się w drogę rozłożoną w czasie. Przez to realizuje sugestię Papieża Franciszka, który pragnie, aby styl życia Kościoła był inspirowany kulturą "kroczenia razem".
Nawet jeżeli synod oficjalnie pozostaje "synodem biskupów", ze względu na rolę, jaką odgrywają w nim pasterze, nie może stać się jednak wydarzeniem nie angażującym całego Kościoła - podkreśla jezuita. Wśród najważniejszych tematów, jakie podejmie Synod na pierwszy plan wysuwają się problemy związane z komunikowaniem, językiem, wiarygodnością przekazu oraz różnorodnością postaw.
Niektóre konferencje episkopatów przyznają, że nie znają lub nie rozumieją niektórych charakterystycznych cech świata młodzieży i często się jej boją. Skutkiem tych trudności w kontakcie jest odejście wielu młodych ludzi od Kościoła, pomimo stawiania wielu pytań i rozbudzonej duchowej wrażliwości.
Mówiąc o wyzwaniach przed jakimi staje synod włoski jezuita wskazał potrzebę odkrycia w tradycji duchowej i teologicznej Kościoła tych bogactw, które mogą by współodczuwane i połączone z mentalnością naszej epoki, aby nadal ukazywać znaczenie oraz aktualność przesłania ewangelicznego.
- Istotnym będzie także rozpoznanie, gdzie młodzi wyprzedzają Kościół, gdzie go oczekują i gdzie widzą znaki Zmartwychwstałego Pana. Nie chodzi tylko o to, aby Kościół pomógł młodym, ale także byśmy pytali jak młodzi mogą pomóc Kościołowi - stwierdził o. Giacomo Costa.
Skomentuj artykuł