Wypowiedź Kopacz "żenująca i niesmaczna"
Krzyż łączy, a nie dzieli - uważają samorządowcy z regionu radomskiego, którzy krytycznie ocenili spot wyborczy Platformy Obywatelskiej z udziałem premier Ewy Kopacz. Pochodząca z Radomia szefowa rządu sugeruje w nim, że temat obecności krzyża w przestrzeni publicznej to "bzdura".
Marian Kmieciak z Odrzywołu, który od sześciu kadencji jest wójtem gminy, określił wypowiedź premier Kopacz jako "żenującą i niesmaczną". - Ta wypowiedź obraża wiele pokoleń samorządowców. Owszem, w naszych środowiskach są różnice, poglądy się ścierają, ale nie można tego sprowadzać wyłącznie do awantury o krzyż. Jest on nie tylko symbolem religijnym, ale ważnym elementem tysiącletniej polskiej kultury. Takie wypowiedzi są niegodne premiera polskiego rządu - powiedział na antenie Radia Plus Radom Marian Kmieciak.
Podobnego zdania jest również Marek Klimek, który od dwudziestu czterech lat kieruje gminą Potworów. - Taki spot tylko niepotrzebnie konfliktuje społeczeństwo. My nie dzielimy ludzi. Próba sprowadzenia wojny o krzyż do samorządu jest niebezpieczna. Tradycja katolicka przemawia do ludzi i jako wyborcy nie damy się nabrać na takie sztuczki - powiedział wójt Klimek.
W filmie reklamowym przed wyborami samorządowymi premier Ewa Kopacz mówi, że "polityka musi być inna", a samorządowcy nie powinni "zajmować się bzdurami". Wcześniej w spocie pokazano polityków, którzy wzajemnie się oskarżają i kłócą m.in. o zdejmowanie krzyży ze ścian.
Skomentuj artykuł