"Zakonnicy odchodzą, bo nie czują się szczęśliwi"
Światowy Dzień Życia Konsekrowanego przeżywany jest w kontekście przygotowań do przyszłego Synodu Biskupów o młodzieży i powołaniach - zauważa kard. João Braz de Aviz. Prefekt Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego przypomina, że dla wielu wspólnot zakonnych brak powołań jest dotkliwym doświadczeniem.
"Papież, który sam jest jezuitą, bardzo dobrze rozumie życie konsekrowane i dlatego zachęca Kościół do podjęcia refleksji nad tym problemem" - mówi brazylijski kardynał stojący na czele watykańskiej dykasterii.
"Musimy służyć Panu zarówno w czasach obfitości, jak i posuchy. Takiej postawy uczą nas Psalmy. Trzeba się nauczyć zachowywać wierność pomimo trudności, również wtedy, kiedy Pan nie przejawia się obfitością. W sposób inteligentny i okazując wielką miłość musimy szukać przyczyn tego problemu. Nasza kongregacja poświęciła temu zagadnieniu ostatnią sesję plenarną. Przyjechało ok. 50 kardynałów i biskupów z całego świata. Byliśmy też u papieża, który zabrał głos w tej sprawie. A problemem jest nie tylko brak powołań, ale również odejścia z zakonów. Ludzie odchodzą po 10, 15 latach, bo nie czują się szczęśliwi. Zastanawialiśmy się, dlaczego tak się dzieje. Chcemy to zrozumieć. Trzeba na to odpowiedzieć w nowy sposób, bo życie konsekrowane jest wciąż to samo, ale prowadzi się je w nowych okolicznościach. Musimy przeżywać te chwile z nadzieją, spokojnie, ale i z pełnym zaangażowaniem" - stwierdził kardynał.
Watykan poinformował, że rocznie ze stanu duchownego odchodzi ok. 2300 zakonników i zakonnic. Zjawisko to przybrało w ostatnich latach na sile i nazywane jest "odpływem" z zakonów. Sekretarz Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego zauważa, że dane te są alarmujące nie tylko ze względu na liczbę odchodzących, ale i na ich wiek. W większości decyzję tę podejmują osoby w przedziale wiekowym 30-50 lat. Wśród powodów takich decyzji abp Jose Rodriguez Carballo wymienił "problemy uczuciowe", kwestie związane z "wymiarem duchowym i wiary", a także trudności z dotrzymaniem złożonych ślubów i z życiem we wspólnocie.
Skomentuj artykuł