Zbigniew Nosowski o tym, co łączy adhortację papieża z piosenkami Arki Noego

W artykule zamieszczonym na łamach portalu “Więź" Zbigniew Nosowski zaskakuje porównaniem tekstu piosenki “Święty uśmiechnięty" zespołu Arka Noego do najnowszej adhortacji papieskiej.

Autor słusznie zauważa łączące je cechy wspólne: "I papież, i dzieciaki zwołane przez "Litzę" mówią przede wszystkim, że do świętości powołany jest każdy człowiek wierzący."

Franciszek prostym językiem zachęca, aby rozpoznać swoją drogę świętości i nie bać się nią podążać. Pokazuje przede wszystkim, że świętość jest stale aktualna, możliwa zawsze, w każdej sytuacji, bez względu na miejsce i czas. Przejawia się w małych, codziennych gestach i poprzez nie stale w nas wzrasta. Można zatem być świętym w domu troszcząc się o swoich najbliższych, w pracy - wypełniając rzetelnie swoje obowiązki, czy podczas sprawowania władzy - nie przekładając swoich interesów nad dobro wspólne.

Także kilkanaście lat temu grupa rozśpiewanych dzieci głosiła, że “taki ja, taki ty, może świętym być" oraz że świętych można spotkać “w szkole i w pracy", wskazując na to, że każdy wierzący został powołany do świętości i że jest ona dobrem powszechnym, dostępnym na wyciągnięcie ręki.

Dalej Nosowski zauważa, że Arka Noego rozpowszechniła wśród dzieci “świadomość powszechnego powołania do świętości", prostym językiem i w przystępny sposób przekazywała im chrześcijańskie wartości. Na jej piosenkach wychowało się niejedno dziecko. I choć Franciszek prawdopodobnie nie wie o istnieniu tego dziecięcego zespołu, jego adhortację autor artykułu postrzega jako nowy duchowy przewodnik na dorosłe życie dla tych, którzy wychowywali się wśród radosnych piosenek o świętych.

"Święty kocha Boga, życia mu nie szkoda, kocha bliźniego, jak siebie samego" głosi dalej tekst dziecięcej piosenki. Również papież kładzie nacisk na to, że świętość jest niemożliwa bez stałej relacji z Bogiem, miłości do niego oraz do naszych bliźnich. Podkreśla, że trzeba umieć spojrzeć na drugą osobę, jak na "istotę ludzką, posiadającą taką samą godność jak ja, stworzenie nieskończenie umiłowane przez Ojca, obraz Boga, brata odkupionego przez Chrystusa."

Nosowski wskazuje na praktyczną stronę "Gaudete et exsultate", nazywając go "duchowym przewodnikiem po drogach świętości. Dokument napisany jest prostym językiem i zawiera przykłady z życia codziennego, na których każdy może uczyć się jak małymi krokami, dzień po dniu zbliżać się do zostania świętym.

Często na tej drodze można napotkać wiele niebezpieczeństw i trudności, ale stała obecność Jezusa w naszym życiu, której wagę podkreśla Franciszek, pomoże nam zwalczyć wszelkie słabości i  pokonać każdą przeszkodę.