Zmarł abp Juliusz Paetz
Abp Juliusz Paetz, metropolita poznański w latach 1996-2002, był oskarżany o molestowanie kleryków i księży. Sprawa nigdy nie została wyjaśniona. Zmarł w wieku 84 lat.
Abp. Paetz urodził się 2 lutego 1935 w Poznaniu. Święcenia kapłańskie przyjął 28 czerwca 1959 r. 20 grudnia 1982 został prekonizowany biskupem diecezjalnym diecezji łomżyńskiej.
Sakrę biskupią otrzymał 6 stycznia 1983 w Bazylice św. Piotra w Rzymie. 11 kwietnia 1996 został przeniesiony na urząd arcybiskupa metropolity poznańskiego. 23 kwietnia 1996 kanonicznie objął diecezję.
Abp Juliusz Paetz, metropolita poznański w latach 1996-2002, był oskarżany o molestowanie kleryków i księży. W 2002 roku media ujawniły oskarżenia, wedle których arcybiskup miał dopuścić się seksualnego molestowania kleryków. Od początku pojawiały się trudności z wyjaśnieniem całej sprawy ze strony hierarchy.
Pomogła dopiero interwencja grupy świeckich w Watykanie, m.in. przyjaciółki Jana Pawła II Wandy Półtawskiej. To dzięki jej wstawiennictwu sprawa trafiła do Ojca Świętego. Abp Paetz zaprzeczał zarzutom, ale zrezygnował z funkcji metropolity w Wielki Czwartek 2002 roku. Watykan nałożył na niego zakaz udzielania sakramentów święceń i bierzmowania, głoszenia kazań, konsekrowania kościołów i ołtarzy, a także przewodniczenia publicznym uroczystościom. Mimo tego arcybiskup w wielu wydarzeniach publicznych uczestniczył.
W 2010 roku zabiegał o zniesienie zakazu, ale sprzeciwił się temu abp Stanisław Gądecki. Zakaz został utrzymany, ale purpurat nadal nie przyznawał się do stawianych mu zarzutów. Sprawa nigdy nie została wyjaśniona.
Abp Paetz złożył rezygnację z obowiązków arcybiskupa metropolity poznańskiego, którą Jan Paweł II przyjął 28 marca 2002.
Zmarł w wieku 84 lat. Pogrzeb śp. abp. Juliusza Paetza odbędzie się w formie ściśle prywatnej w katedrze poznańskiej.
Miejsce pochówku, jak również forma pogrzebu, zgodne z normami Kodeksu Prawa Kanonicznego (kan. 1178, kan. 1242), zostały ustalone w wyniku konsultacji ze Stolicą Apostolską i Nuncjaturą Apostolską w Polsce oraz Rodziną Zmarłego.
Skomentuj artykuł