Cała Polska czyta... w Krakowie
Na początku listopada w Krakowie spotkają się miłośnicy książek z całej Polski. Okazja do świętowania jest jedyna w swoim rodzaju – Targi Książki w Krakowie, które odbędą się w dniach 4-7 listopada już po raz czternasty. Do miasta przyjadą autorzy z Polski i zagranicy oraz blisko czterystu wydawców. Jakich atrakcji możemy się spodziewać w tym roku? Otóż w tym roku każdy znajdzie coś dla siebie…
Dla moli książkowych
Targi Książki w Krakowie przyciągają co roku ponad 25-tysięczny tłum miłośników literatury i wszystkiego, co się z nią wiąże. Atmosferę wydarzenia trudno z czymkolwiek porównać. Wiele osób uważa, że o fenomenie krakowskich targów decyduje właśnie publiczność, która chce przychodzić, spotykać się i rozmawiać z autorami. „Wielu ludzi kocha książki, kupuje je i czyta. Dla nich zawsze spotkanie z autorem, możliwość obcowania na targach z tyloma wydawcami daje poczucie atmosfery święta” mówi Grażyna Grabowska, prezes firmy Targi w Krakowie organizatora wydarzenia.
Tradycyjnie już dopiszą cieszący się ogromną popularnością rodzimi autorzy: Olga Tokarczuk, Roma Ligocka, Katarzyna Grochola, Janusz L. Wiśniewski, Grażyna Sowa, znani dziennikarze: Beata Pawlikowska, Martyna Wojciechowska, Grzegorz Miecugow, wreszcie najsłynniejsza (obecnie także z powodzeniem tańcząca) polska super niania Dorota Zawadzka. Miłośników poezji ucieszy możliwość spotkania z Julią Hartwig i Katarzyną Herbert.
Dla wielbicieli literatury obcej
Rokrocznie rośnie liczba gości zagranicznych. Podczas tegorocznej edycji swoją obecność zapowiedzieli tacy autorzy jak Herta Müller - jedna z najwybitniejszych postaci literatury niemieckiej, uhonorowana za całokształt swej twórczości literacką nagrodą Nobla, Lord Jeffrey Archer - najpopularniejszy angielski autor powieści sensacyjnych, nazywana współczesną Agathą Christie niemiecka królowa thrillerów Charlotte Link, Delphine de Vigan - laureatka edycji nagrody polskich studentów "Lista Goncourtów - polski wybór", a także Natalia Śniadanko - ukraińska pisarka, krytyk literacki, dziennikarka i tłumaczka (m.in. prozy Zbigniewa Herberta oraz Czesława Miłosza) oraz znany pisarz izraelski Meir Shalew.
Dla najmłodszych czytelników
Także dzieci nie będą się nudzić. Młodzi czytelnicy będę mieli okazję zdobycia autografów Michała Rusinka, Beaty Kołodziej, Edwarda Lutczyna i Wojciecha Widłaka. Liczne niespodzianki przygotował także serwis Czas Dzieci, którego stoisko będzie zlokalizowane w pawilonie. W tym miejscu warto przypomnieć, że podczas tegorocznej edycji nastąpią reorganizacje przestrzenne. W pawilonie, który w minionych latach mieścił sale seminaryjne, zlokalizowane będą stoiska wystawiennicze i właśnie punkt animacji dla dzieci. Ponadto w tym roku po raz pierwszy zostanie otwarte drugie wejście na Targi. Ciekawy punkt w programie dla dzieci to także warsztaty plastyczne organizowane przez Wydawnictwo Muchomor oraz warsztaty twórcze z Panem Toti.
Dla entuzjastów nowinek technologicznych
Dzisiejsze targi to także okazja do poznania trendów i nowości w branży. Wydawcy, hurtownicy, księgarze i bibliotekarze spotykają się, aby rozmawiać o najważniejszych problemach na rynku książki. W tym roku, w zgodzie ze światowymi trendami, zwiedzający będą mieli możliwość zetknięcia się z książkami przyszłości. W ramach Salonu Nowych Mediów w jednym miejscu i czasie spotkają się dystrybutorzy czytników, e-booków i audiobooków, wydawcy cyfrowych publikacji, autorzy i czytelnicy. Jak informują organizatorzy, wydarzeniu będą towarzyszyły ciekawe spotkania i dyskusje. Wśród tematów m.in.: nowości w prawie autorskim w Internecie, czytelnictwo w dobie nowych mediów, wszystko o czytnikach, problemy digitalizacji, self publishing, egzemplarz obowiązkowy w XXI w. i wiele więcej.
Dla zmęczonych codziennością
Tegorocznemu świętu książki przyświeca motto: „Godzina czytania jest godziną skradzioną z raju” zaczerpnięte z książki „Salamandra” Thomasa Whartona. Zachęcamy zatem do odwiedzenia w dniach 4-7 listopada 2010 roku 14. Targów Książki, które odbędą się w Hali Targów w Krakowie przy ul. Centralnej 41a . Tym samym mamy nadzieję, że „godzin skradzionych z raju” wystarczy Państwu i nam na cały kolejny rok aż do następnej 15. edycji tego największego w Polsce święta literatury.
Skomentuj artykuł