Hania przyjęła pierwszą Komunię. To co zrobiła później, poruszyło serca tysięcy ludzi
Ta historia wywołała ogromne poruszenie w mediach społecznościowych. - Mam 42 lata. Siedzę i płaczę. Wspaniała dziewczynka, wspaniali rodzice. Dziś mój świat jest o niebo lepszy - napisał jeden z czytelników.
Historię opisał Piotr Żyłka na swoim profilu na Instagramie:
Niedziela
Upalne popołudnie. Stoimy przed kościołem św. Józefa na krakowskim Podgórzu. Hania chwilę wcześniej przyjęła swoją pierwszą Komunię. Po mszy podbiega do mnie i mówi:
Wujek, we wtorek przyjdę na Zupę. Do zobaczenia!
Wtorek
Kończymy przygotowywać paczki. Do naszej siedziby na Celną 5 wchodzi Hania z rodzicami i braciszkiem. Nie ma w tym nic zaskakującego, bo oni już od dawna są częścią naszej Zupowej rodziny. Dziś jednak Hania wygląda wyjątkowo. Trwa jej "biały tydzień". Za chwilę pojedzie z mamą do kościoła na mszę. Ale obiecała, że we wtorek przyjdzie, więc przyszła.
- Cześć, chciałam wam coś dać - mówi i wyciąga nieśmiało rękę, w której ma różową kopertę z wyklejonym napisem Zupa na Plantach.
Otwieram. W środku znajduję kartkę i plik banknotów. Wszystko wyjaśnia się po przeczytaniu słów zapisanych na kartce.
Wierzyć, że człowiek naprawdę jest dobry
W listopadzie Zupa na Plantach skończyła 3 lata. Z tej okazji artyści związani z Zupą nagrali utwór "Cichy Szept". Autorem słów jest Agnieszka (mama Hani). Za aranżację odpowiada Przemek Kleczkowski (tata Hani). Śpiewają Przemek i Kasia Bogusz. Wszyscy na co dzień są zaangażowani w działania Zupy na Plantach.
Skomentuj artykuł