Czy Tadeusz Kościuszko był hipsterem?

Tadeusz Kościuszko to bardzo współczesny bohater, to człowiek czynu, kreator o wielu talentach - uważa dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu Piotr Oszczanowski. Muzeum z okazji Roku Tadeusza Kościuszki przygotowało szereg wydarzeń poświęconych naczelnikowi insurekcji.

Obchody ustanowionego przez Sejm roku 2017 Rokiem Tadeusza Kościuszki mają w Muzeum Narodowym we Wrocławiu szczególnych charakter. Tu bowiem od 1985 r. eksponowana jest Panorama Racławicka. Monumentalne dzieło Jana Styki i Wojciecha Kossaka upamiętnia zwycięską bitwę wojsk polskich dowodzonych przez Kościuszkę z wojskami rosyjskimi.

- Chcemy pokazać Kościuszkę w nieco innych sposób, spojrzeć na tę postać, jako na pewien fenomen. Po pierwsze to jedna z tych nielicznych postaci naszej historii ostatnich stuleci, która odniosła zwycięstwo. Kościuszko odniósł również olbrzymi sukces za oceanem, jako jeden z pierwszych Polaków - powiedział PAP Life dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu Piotr Oszczanowski.

Na Kościuszkę - zdaniem Oszczanowskiego - warto spojrzeć nie tylko jak na dowódcę porywającego do boju swoich kosynierów, lecz także jak na niezwykle utalentowanego człowieka z jego wzlotami i upadkami. - To był człowiek, który pisał wiersze i utwory muzyczne, uczył się tańczyć i nieźle rysował - mówił Oszczanowski.

Zdaniem dyrektora Kościuszko był postacią, na którą można spojrzeć jak na współczesnego bohatera. - Był to człowiek czynu, kreator o wielu talentach. Postać, która niewątpliwie może być atrakcyjna dla młodego pokolenia - powiedział dyrektor.

Muzeum zorganizowała konkurs na komiks o Tadeuszu Kościuszce. - Ukaże on Kościuszkę właśnie w tym świetle, jako człowieka kreatywnego, o wielu talentach - powiedział Oszczanowski. Premiera komiksu odbędzie się 15 października, w 200. rocznicę śmierci Kościuszki.

Historyk sztuki Izabela Trembałowicz-Chęć, która jest znawcą biografii Tadeusza Kościuszki, również wskazuje na fenomen tej postaci. - Kościuszko, jako pierwsza osoba publiczna wystosował list do kobiet, w którym podkreślał, że kobiety to obywatele i że mogą one angażować się w działalność dla dobra ojczyzny - powiedział PAP Life historyk z Muzeum Narodowego we Wrocławiu.

Trembałowicz-Chęć przypomniał również, że gdy Kościuszko przybył do Ameryki Północnej by walczyć o niepodległość tego kraju, otrzymał adiutanta, który był niewolnikiem. - Pierwsze co zrobił, to go wyzwolił. Kościuszko wypalił też fajkę pokoju z wodzem indiańskim, a w insurekcji kościuszkowskiej walczył pierwszy od czasów biblijnych oddział zbrojny Żydów - mówiła Trembałowicz-Chęć.

Historyk z Muzeum Narodowego we Wrocławiu podkreśliła, że na Kościuszkę można spojrzeć jak na hipstera tamtych czasów. - Nie pudrował i nie perfumował swoich włosów jak to czynili mężczyźni w tamtym czasie, a warkocz spleciony z tych włosów sięgał mu pasa - powiedziała.

Kościuszko nigdy się nie ożenił, a jego największa miłością była Ludwika Sosnowska, córka hetmana Józefa Sosnowskiego. - Ojciec Ludwiki nie zgodził się na małżeństwo z Kościuszką, a Ludwika wychodząc za księcia Lubomirskiego powiedział mu, że żeni się on z jej ciałem, lecz nie z duszą, bo ta należy do Kościuszki - powiedziała Trembałowicz-Chęć.