Czy chrześcijanin może słuchać heavy metalu? Jezuita nie pozostawia wątpliwości
Paweł Kowalski SJ opowiedział o "ciężkiej muzyce" w programie Radia Gdańsk "Stacja Północ".
Duszpasterz przyznał, że chrześcijanin nie tylko może słuchać heavy metalu ale muzyka ta niesie wiele pozytywnych wartości.
Jeżeli chodzi o spotkanie heavy metalu i duchowieństwa, ktoś może pomyśleć, że narracja, którą niosą zespoły heavy metalowe, mogą kłócić się z tym, co niesie ze sobą życie księdza, ale gdybyśmy włączyli telewizor i zobaczyli, ile tam jest rzeczy, które mogą być w sprzeczności z wiarą to mam wrażenie, że jest tam tego więcej niż w muzyce heavy metalowej. Kultura może nieść w sobie wątki sprzeczne, ale może nieść też wartości, które mogą nas budować - powiedział gość "Stacji Północ".
Jezuita dodał, że nie jest wyjątkiem, jeśli chodzi o duchownych słuchających heavy metalu.
Nie jestem wyjątkiem - mówił ojciec Kowalski. - Mamy nawet jezuitę, który mieszka na południu Polski i reaktywował zespół punkowy, który założył przed wstąpieniem do zakonu - powiedział Paweł Kowalski SJ w "Stacji Północ".
Duchowny przerzynał, że chrześcijańskie przesłanie można odnaleźć nawet wśród utworów granych przez zespoły otwarcie przyznające się do antykościelnych poglądów.
Trzeba pamiętać, że mamy pewną poetykę, którą nam proponuje wykonawca, ale patrzymy na to, co utwór niesie. Okazuje się, że on daje nam bardzo dużo do myślenia - powiedział duchowny.
Całość audycji możliwa jest do odsłuchania na stronie Radia Gdańsk.
Paweł Kowalski SJ - duszpasterz akademicki wspólnoty DA Winnica w Gdańsku Wrzeszczu. Bydgoszczanin. Ukończył filozofię na Akademii Ignatianum w Krakowie. Pracował w Szkole Kontaktu z Bogiem. Studiował teologię na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Podharcmistrz i kilkukrotny przewodnik grupy SZARA w WAPM
Skomentuj artykuł