Nie żyje dziewczynka ze zdeformowaną twarzą. Jej wizerunek bezprawnie wykorzystano, by promować aborcję
Sophia Weaver przeszła w życiu naprawdę wiele. Nie dość, że cierpiała na poważną chorobę, jej twarz została wykorzystana na plakacie promującym aborcję. Miała 10 lat.
Sophia urodziła się z zespołem Retta. Jest to poważna choroba polegająca na neurologicznym zaburzeniu rozwoju. W przypadku Sophii najbardziej widoczną i drastyczną wadą wrodzoną była nieprawidłowa budowa ust - informuje portal "Papilot".
Twarz dziewczynki wielokrotnie była wykorzystywana w Internecie w celach mających mało wspólnego z etyką i dobrym tonem. Najbardziej drastycznym momentem, był początek 2018 roku, kiedy Natalie Weaver, mama dziewczynki, zobaczyła w sieci plakat promujący aborcję, w którym bez jej zgody wykorzystano twarz Sophii. Jak informuje portal "Papilot", plakat miał służyć jako straszak - "jeśli przerywanie ciąży nie będzie możliwe, to ty też możesz urodzić tak zdeformowane dziecko".
Tymczasem Natalie nigdy nie brała pod uwagę aborcji. Wręcz przeciwnie, traktowała swoją córkę jak największy skarb. "Natalie dopięła swego i po długiej batalii udało się usunąć proaborcyjne memy z twarzą jej chorego dziecka" - informuje "Papilot".
Na filmie poniżej widać jak rodzeństwo i mama Sophii mówią z empatią o swojej siostrze i córce, a ona odpowiada "tak" lub "nie", naciskając specjalny przycisk.
Dziewczynka zmarła na początku czerwca.
Skomentuj artykuł