Ma 100 lat i wciąż pracuje. Jest najstarszą barmanką na świecie
Ludzie przychodzą do tego baru nie tylko po to, żeby napić się kawy i innych napojów, ale przede wszystkim po to, żeby spotkać Annę Possi, najstarszą barmankę na świecie. Kobieta ma 100 lat i jeszcze nie planuje emerytury.
Najstarsza barmanka na świecie
– Goście odwiedzają bar, żeby się ze mną spotkać, bo nie mogą uwierzyć, że jeszcze pracuję – wyznała Włoszka w rozmowie z „The Guardian”.
Anna Possi od 67 lat prowadzi swój lokal w wiosce Nebbiuno w północnej części Włoch. Na początku pracowała wraz z mężem, lecz gdy zmarł, wszystkie obowiązki spadły na nią. Kobieta sama serwuje kawę oraz inne napoje w tym alkoholowe.
Wyświetl ten post na Instagramie
"Nigdy nie jestem na wakacjach i nigdy nie biorę wolnego"
– Pracuję zawsze, także w niedziele i święta. Nigdy nie jestem na wakacjach i nigdy nie biorę dnia wolnego – powiedziała seniorka.
„Anna zaznacza, że dzięki stałej aktywności i przebywaniu z ludźmi, którzy otaczają ją pozytywną energią, jest w tak dobrej kondycji. Młodym ludziom radzi, aby szukają pracy, wybierali to, co przynosi im radość i zadowolenie” – czytamy na turystyka.wp.pl.
Barmanka, doradczyni i przyjaciółka
Dla 100-letniej Włoszki jej bar jest czymś znacznie więcej niż zwykłym lokalem. – To centrum spotkań. Ja służę też jako przewodniczka, doradczyni, przyjaciółka. Nie jeżdżę na wakacje, inni tu przyjeżdżają. Miałabym nie otwierać dla nich baru? – pytała w rozmowie z agencją Ansa.
– Staram się mało jeść i pracować. Zawsze myślę o tym, żeby zrobić coś nowego, nie zdaję sobie sprawy z tego, ile mam lat. Lubię rozmawiać i słuchać, przebywać z ludźmi, którzy przychodzą do mojego baru – dodała niezłomna barmanka.
Źródło: turystyka.wp.pl / rmf24.pl / tk


Skomentuj artykuł