5 katolickich dowcipów, które doprowadzą cię do śmiechu :)
Trochę "suchary", ale gwarantujemy, że numer 4 rozbawi was do łez.
1. Jasio na katechezie
Jasio i post:
Ksiądz na lekcji religii pyta dzieci:
- Co robimy gdy jest post?
Jasio się zgłasza:
- Lajkujemy i udostępniamy
2. Trzy biblijne suchary
Jak zginął Zachariasz? Wpadł pod pociąg, bowiem w Piśmie jest napisane "przyszła kolej na Zachariasza".
Kim z zawodu był św. Józef? Kolejarzem! Bowiem jest w Piśmie napisane "wrócił z kolei Józef"
No i klasyka. Jak miała na nazwisko św. Rodzina? Pośpiechowie, bo kiedy Maryja będąc brzemienna wybrała się do Elżbiety to "poszła z pośpiechem w góry"
3. Tajemnicza wypowiedź Jezusa
Jezus i uczniowie idą pustynią, nagle Mistrz przystaje, patrzy w dal i mówi:
- Życie jest jak y=x^2+8. I idzie dalej.
Wszyscy patrzą po sobie, wzruszają ramionami, tylko jednemu to nie daje spokoju. Pyta innego (powiedzmy, że św. Tomasza):
- Ty, o co chodzi?
- Dokładnie nie wiem, ale to na pewno parabola.
4. Lew i misjonarz
Afryka. Pewnego razu lew napadł na misjonarza i misjonarz modli się do Pana Boga - Boże daj lwu jakąś świętą myśl.
Na to lew się odzywa: - pobłogosław Panie ten posiłek...
5. Mecz piłkarski
Przedstawiciel piekła proponuje niebu rozegranie meczu piłkarskiego.
- Głupi pomysł - odpowiada archanioł Gabriel
- Przecież wiesz, że wszyscy najlepsi piłkarze są w niebie...
Lucyfer: - A wiesz gdzie są wszyscy sędziowie?
* * *
Chrześcijanom trzeba troszkę uśmiechu, więc jeśli znacie inne kawały, wpiszcie je w komentarzu :).
Skomentuj artykuł