Podróżny zostawił stradivariusa w pociągu
Roztargniony podróżny pozostawił w pociągu cenne skrzypce Stradivariusa, ale wkrótce zostały oddane do biura rzeczy znalezionych w Bernie - pisze w poniedziałek AFP, powołując się na szwajcarską policję kantonalną.
Cenny instrument został wypożyczony od właściciela przez skrzypka amatora, który wysiadając z pociągu w Bernie w piątek wieczorem pozostawił instrument na półce bagażowej.
Dzięki kamerom bezpieczeństwa policja mogła stwierdzić, że inny pasażer pociągu wysiadł ze skrzypcami w miejscowości Kehrsatz (w kantonie berneńskim), ale zanim zidentyfikowano osobę, która je zabrała, instrument został oddany do biura rzeczy znalezionych na dworcu w Bernie.
Stradivarius wrócił do swego właściciela. Skrzypce takie mogą być warte wiele milionów euro - wyjaśnia AF. Podczas aukcji charytatywnej w 2011 roku w Londynie wystawiony na sprzedaż stradivarius osiągnął cenę 11 mln euro. Suma ta została przeznaczona na pomoc dla ofiar tsunami, które zdewastowało Japonię w marcu 2011 roku.
Skomentuj artykuł