Zbudowali sobie miniaturową La Scalę
Elegancki mały teatr z miejscami dla 90 widzów w stylu słynnej La Scali zbudował w magazynie swojej firmy meblarskiej przedsiębiorca z północy Włoch. Rodzinna scena teatralno-operowa, dopracowana w każdym szczególe świetnie prosperuje i rozszerza repertuar.
Niecodzienny pomysł, imponująca realizacja, prawdziwe cacko - tak włoskie media oceniają z podziwem "domowy teatr", zbudowany i urządzony ze smakiem przez właściciela znanej firmy, specjalizującej się w produkcji klasycznych mebli Marco Belloniego z miejscowości Barlassina niedaleko miasta Brianza.
Mistrz sztuki meblarskiej, który urządził między innymi dom gwiazdora Hollywood Sylvestra Stallone’a wprawił wszystkich w zdumienie pieczołowitością, z jaką na fabrycznym terenie wzniósł prywatny teatr, wzorowany na wystroju mediolańskiej La Scali.
Jest w nim 8 luksusowych loży, w tym jedna - "królewska", eleganckie foyer, a pod sceną - miejsce dla orkiestry. Placówka finansuje się sama, a prowadzi ją cała rodzina założyciela, która słynie z zamiłowania do muzyki operowej.
Prace w magazynie trwały kilka lat, a prowadziło je 50 robotników z firmy Belloniego. Niemal każdego wieczoru przedsiębiorca meblowy oraz jego najbliżsi zamieniają się w bileterów i obsługę techniczną, a nawet bywają reżyserami. Grupy teatralne wystawiają spektakle i opery. Założyciel teatru nie ujawnił, ile kosztowało go to wyjątkowe przedsięwzięcie. - To mój klejnot - podkreślił w rozmowie z dziennikiem "Corriere della Sera". Teraz, jak dodał, marzy o tym, by mieć własną orkiestrę i chór.
Skomentuj artykuł