Muzeum Medycyny poszukuje eksponatów!
Aparat do badania krwi z lat 40. XX wieku, zestaw narzędzi chirurgicznych czy pas bezpieczeństwa to kilka eksponatów przyszłego Muzeum Medycyny, które ma powstać w Warszawie. Stowarzyszenie Muzeum Medycyny (SMM) elementy przyszłej ekspozycji otrzymało od Towarzystwa Marii Skłodowskiej-Curie - W Hołdzie.
Jak wyjaśniał prezes Stowarzyszenia Muzeum Medycyny Krzysztof Królikowski, starania o stworzenie muzeum historii tej dziedziny nauki trwają od wielu lat. - Jesteśmy jedyną europejską stolicą, która nie ma Muzeum Medycyny ani przed wojną, ani w PRL-u, ani w 20 latach III RP - powiedział.
Twórcy Muzeum rozpoczęli właśnie akcję zbierania eksponatów, które będą stanowiły część ekspozycji.
Wśród pierwszych eksponatów przekazanych na rzecz Muzeum przez Towarzystwo M. Skłodowskiej-Curie znalazły się m.in.: lampa bezcieniowa używana w salach operacyjnych, trzy różne rodzaje aparatury do cięcia preparatów do badań histologicznych i otrząsarka do krwi, która miała zapobiegać krzepnięciu krwi przy jej analizach. W dzisiejszych laboratoriach zastąpiono ją tzw. "wirówką".
Oprócz nich w kolekcji Muzeum Medycyny znajdą się również Zbiory Specjalne Głównej Biblioteki Lekarskiej, a wśród nich np. narzędzia chirurgiczne, biurko Marii Skłodowskiej-Curie czy pamiętnik prof. Janiny Misiewicz - założycielki Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc.
Jak zapewniają przedstawiciele SMM, pojedyncze pamiątki czy większe zbiory może przekazać każda osoba prywatna i instytucja, wystarczy zgłosić się do Stowarzyszenia. Na razie eksponaty będą przechowywane w magazynach, ale sfotografowane i opisane znajdą się na stronie internetowej SMM: www.muzeummedycyny.pl
- Liczymy na każdy dar, za każdy będziemy ogromnie wdzięczni - zaznaczył Krzysztof Królikowski.
Jak powiedział, według planów Muzeum będzie podzielone na 2 części. Pierwszą będą stanowiły nauki o człowieku, a w drugiej zwiedzający poznają historię medycyny.
"Zwiedzilibyśmy mózg, weszlibyśmy do bijącego serca, dowiedzielibyśmy się o kardiochirurgii i o udanym przeszczepie prof. Zbigniewa Religi, przeszlibyśmy do płuc, weszlibyśmy do żołądka i kości. Po odbyciu całej wycieczki po ciele człowieka i poznaniu jak pracuje organizm weszlibyśmy do historii medycyny" - opisał prezes SMM.
W części "historycznej" zwiedzający poznaliby dzieje m.in. onkologii, radioterapii i radiologii. Twórcy Muzeum wspólnie z Towarzystwem Marii Skłodowskiej-Curie planują stworzyć również specjalną ekspozycję poświęconą wybitnej polskiej chemiczce. Jak podkreślili, jest to tym bardziej istotne, że rok 2011 ogłoszono Międzynarodowym Rokiem Chemii, a jego honorową patronką będzie właśnie Skłodowska-Curie.
- Później przechodziłoby się do zakładu medycyny sądowej. W laboratorium można byłoby zobaczyć jak pobiera się odciski palców i jak przeprowadza badanie krwi - wyjaśnił Królikowski.
Jak tłumaczył, planowana jest także sala szpitala przedwojennego, a na końcu szpitalny oddział ratunkowy, w którym każdy mógłby zostać przeszkolony z udzielania pierwszej pomocy. Z Muzeum każdy wyszedłby więc z praktyczną wiedzą, której nie wyniesie z innej instytucji tego typu.
- Chcemy przybliżyć zwiedzającym medycynę i pokazać, że nie są to tylko skandale, ministrowie, profesorowie, czy uniwersytety medyczne ale przede wszystkim ludzie - zaznaczył.
Skomentuj artykuł