21-latek odszyfrował litery ze starożytnego, zwęglonego papirusu, którego nie dało się rozwinąć
21-letni student uniwersytetu w Nebrasce Luke Farritor, zdobył 40 tysięcy dolarów za przełomowe odkrycie w nauce, polegające na odczytaniu pierwszego słowa ze starożytnego papirusu znalezionego pod Wezuwiuszem. Miało to miejsce w ramach Vesuvius Challenge - konkursu oferującego nagrody w wysokości 1 miliona dolarów osobom, które odczytają tajemnice starożytnych papirusów, wykorzystując nowoczesne technologie.
Podczas erupcji Wezuwiusza w 79 roku n.e., ucierpiały nie tylko Pompeje. Rozwijające się miasto Herkulanum także padło ofiarą wulkanicznej katastrofy, która spowodowała, że setki zwojów papirusów uległy skamienieniu w wyniku intensywnego ciepła i temperatury. Te starożytne dokumenty były zakopane w błocie przez 1700 lat, aż w końcu wydobyto je w 1752 roku.
Niestety, wszystkie próby rozwinięcia tych papirusów, które obecnie przypominają kawałki węgla drzewnego, skończyłyby się ich trwałym uszkodzeniem. Dlatego naukowcy postanowili wykorzystać promieniowanie rentgenowskie i uczenie maszynowe, aby po raz pierwszy odczytać treść tych starożytnych dokumentów.
"Zobaczyłem te litery i kompletnie zwariowałem"
Luke Farritor jako pierwszy odkrył wystarczającą liczbę czytelnych liter na jednym z tych zwojów i zdobył nagrodę w wysokości 40 tysięcy dolarów. - Zobaczyłem te litery i kompletnie zwariowałem, niemal się przewróciłem i prawie popłakałem - przyznał 21-latek podczas konferencji prasowej.
Odczytane przez niego słowo to "πορφυρας," co w języku greckim oznacza "purpurowy barwnik" lub "purpurowa tkanina." Chociaż kontekst pozostaje niewiadomy, badacze wierzą, że wkrótce uda się odczytać więcej zdań z tych dokumentów, co może stanowić rewolucję w dziedzinie papirologii.
- Myślę, że pismo powie nam, o tym, co oznaczało wtedy bycie człowiekiem, czym była miłość, wojna oraz inne rzeczy, które wciąż mają dla nas znaczenie, ponieważ jesteśmy ludźmi, tak jak oni byli – stwierdził Brent Seales, informatyk z University of Kentucky.
Wciąż do zdobycia jest główna nagroda o wartości 700 tysięcy dolarów, która będzie przyznana zespołowi zdolnemu odczytać cztery fragmenty z dwóch zeskanowanych zwojów. Sukces Farritora otwiera perspektywy wykorzystania technologii do odczytania innych zniszczonych dokumentów, takich jak te z brytyjskiej ekspedycji badawczej do Arktyki pod dowództwem kapitana Franklina.
Źródło: businessinsider.com.pl / tk
Skomentuj artykuł